Żużel. Mirosław Jabłoński totalnie rozbity. "Jak między pachołkami"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński

Aforti Start Gniezno musi przełknąć gorycz porażki. Czerwono-czarni nie zdołali pokonać u siebie Abramczyk Polonii Bydgoszcz (44:46). Jednym ze słabszych ogniw gnieźnian był Mirosław Jabłoński, autor jednego punktu.

Podczas niedzielnego meczu Mirosław Jabłoński pokonał tylko jednego rywala - Nikodema Bartocha. Swój udział w spotkaniu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz zakończył po dwóch startach.

Pod koniec spotkania był przepytywany przez reporterkę nSport+. Co powiedział o swojej postawie?

- Mogę mówić na ten moment za siebie, jeszcze nie rozmawialiśmy razem. W pierwszym biegu byłem po prostu słaby. W drugim troszeczkę lepszy, ale to nie starcza. Kombinujemy, robimy, co możemy, ale to bydgoszczanie czasami jeżdżą między nami jak między pachołkami - zaznaczał Jabłoński, sprawiając wrażenie totalnie rozbitego.

Ten mecz był ważny w kontekście walki o play-offy. Czy wobec tego Jabłoński odczuwał dodatkową presję?

- Nie czułem jakiejś dodatkowej presji. Przygotowałem się do tego meczu najlepiej, jak potrafiłem, ale dzisiaj jest niestety klapa w moim wykonaniu - podkreślił w nSport+.

Czytaj także:
Żużel. Menedżer Cellfast Wilków komentuje kolejną porażkę zespołu. Mówi też o sytuacji w lidze
Żużel. Znamy kulisy przemiany Zdunek Wybrzeża. Zawodnicy i menedżer mówią, co zrobili

ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencja

Komentarze (11)
avatar
R R 25 TORUŃ
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proszę skończyć z jednym i z drugim ... 
avatar
harymarek
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ale gwiazdorzyć i wymądrzać się, razem z kiepsko prowadzącym studio w Canal Majewskim, to potrafi? Krytykować innych jest bardzo łatwo, szczególnie sędziów. Niestety, tych dwóch panów nie powi Czytaj całość
avatar
Lipowy Batonik
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mirek jeśli chce dalej 'bawić' się w żużel to zostaje II liga.Chyba , że rodzinny Start będzie nadal łaskawy ale wtedy nie mogą liczyć na dobre wyniki.Ktoś kto zajmuje się wieloma rzeczami nie Czytaj całość
avatar
kros
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Mirek tak jak jezdzisz beznadziejnie tak samo slabo komentujesz!!! 
avatar
Unia L.
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
to niesamowite, mieć taką wiedzę występując z mikrofonem i taką niemoc ją wykorzystać jak siedzi na motocyklu.... kabaret na poziomie junaka.