Żużel. Półtora okrążenia: Wróżenie z fusów. Włókniarz nie odpuści w Grudziądzu [FELIETON]

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Para Włókniarza jedzie na 5:1
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Para Włókniarza jedzie na 5:1

Ciężko wytypować, która drużyna spadnie z PGE Ekstraligi. Zielonogórzanie mieli losy we własnych rękach, ale zaprzepaścili szansę. Nie oznacza to jednak, że grudziądzanie będą mieć łatwo w meczu z Włókniarzem Częstochowa - pisze Marta Półtorak.

"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.

***

Przed nami kluczowe mecze PGE Ekstraligi i nadal nie wiemy kto spadnie - czy będzie to Marwis.pl Falubaz Zielona Góra, czy może ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz. Muszę przyznać, że myślałam, że zielonogórzanie wygrają z osłabioną Fogo Unią Leszno i zamkną temat. Wtedy sprawa byłaby przesądzona. Tak się jednak nie stało.

Ostatnie spotkania rundy zasadniczej są dość zaskakujące. Dlatego wytypowanie spadkowicza jest tak trudne. Nie oszukujmy się. W ostatniej kolejce drużyna z Zielonej Góry nie wygra we Wrocławiu, bo Betard Sparta to piekielnie mocna ekipa. Skoro zielonogórzanie nie byli w stanie wykorzystać u siebie osłabienia Fogo Unii, to tym bardziej nie mają prawa triumfować w stolicy Dolnego Śląska.

Co do meczu grudziądzkiego GKM-u z Eltrox Włókniarzem Częstochowa, tam wszystko może się wydarzyć. Naprawdę trudno wytypować wynik tego spotkania, bo drużyna z Grudziądza w tym roku jeździ bardzo nierówno. Jej zawodnicy potrafią raz zaskoczyć pozytywnie, by następnym razem rozczarować. Właściwie tylko Nicki Pedersen utrzymuje tam równy, ekstraligowy poziom. Dlatego wskazywanie zwycięzcy jest w tym przypadku niczym wróżenie z fusów.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Niezrozumiałe decyzje sędziów. Krzysztof Cegielski komentuje

Muszę jednak podkreślić jedno. Absolutnie nie wierzę w to, że Eltrox Włókniarz odpuści mecz w Grudziądzu. Wprawdzie "Lwy" już nie mają szans na play-offy, ale drużynie i zawodnikom będzie zależało na pieniądzach, na wygranej. Gdybyśmy sprowadzali to do tego, że częstochowianie nie mają już szans na play-offy, to nagle wyszłoby nam, że połowa meczów w PGE Ekstralidze jest o nic.

Patrząc na pozycję w tabeli, to Eltrox Włókniarz jest wyżej i można go nawet wskazać na faworyta. Nie chciałabym jednak, aby w tym spotkaniu doszło do jakiś wydarzeń losowych - defektów, upadków. Wiemy, jak kibice reagują na takie sytuacje. Mogą się pojawić różne, niepotrzebne oskarżenia.

Musimy też zwrócić uwagę na to, że częstochowianom zapewne będzie zależało na tym, aby pożegnać sezon zwycięstwem. Ostatni mecz ma też to do siebie, że to okazja, by się wybić lub wypromować przed rozmowami transferowymi. Chociażby Fredrik Lindgren ma tutaj coś do udowodnienia i na pewno Szwedowi będzie zależało na tym, by w Grudziądzu pokazać się z dobrej strony. Niezależnie od tego, czy jego przyszłość nadal będzie związana z Eltrox Włókniarzem, czy może postanowi szukać nowego klubu.

Marta Półtorak

Czytaj także:
Zawodnik Fogo Unii wylądował na murawie
Chomski zaprosił Jabłońskiego na trening

Źródło artykułu: