- Po tym co wydarzyło się w sezonie 2021 jako kapitan nie wyobrażałem sobie innego rozwiązania jak dalszych startów w Zielonej Górze - przyznał Piotr Protasiewicz, cytowany przez Falubaz.com.
Przed kapitanem zielonogórskiej drużyny 20. sezon w barwach Falubazu. Do klubu, po startach na obczyźnie, wrócił w 2006 roku, od tego czasu nieprzerwanie go reprezentując.
- Chcę pomóc naszej drużynie w szybkim powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jestem świadomy, że zawiedliśmy naszych kibiców. Dziś nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić, a że za słowami zawsze powinny iść też czyny, to przedłużenie kontraktu jest najlepszym rozwiązaniem. Miejsce Zielonej Góry jest w Ekstralidze. Zrobimy wszystko, aby szybko do niej wrócić - stwierdził Protasiewicz.
W tym sezonie PGE Ekstraligi Piotr Protasiewicz zdobywał średnio 1,591 punktu na wyścig. To czwarty wynik w Falubazie, a 34. w całych rozgrywkach.
- To symboliczna chwila. Kapitan drużyny nie opuszcza jej w tak trudnym momencie. Cieszę się, że Piotr Protasiewicz zostaje z nami. To zawodnik o dużej klasie. Potwierdziły to nasze rozmowy, które odbyły się w poniedziałek, czyli dzień po naszym spadku. Szybko doszliśmy do porozumienia. Sprecyzowaliśmy cel na najbliższy sezon, a Piotr obiecał, że zrobi wszystko, aby pomóc w jego realizacji - skomentował Wojciech Domagała, prezes zielonogórskiego klubu.
- Piotr to zawodnik z olbrzymim doświadczeniem, który doskonale zna niemal każdy polski tor. To z pewnością będzie nasz duży atut w sezonie 2022. Jak znam Piotra, to do całej sprawy podejdzie ambicjonalnie i zrobi wszystko, abyśmy szybko zapomnieli o sezonie 2021. Z nim w składzie wartość naszej drużyny z pewnością mocno wzrośnie - dodał trener Piotr Żyto.
Zobacz też:
Żużel. Fakty i liczby. Ósmy spadek Falubazu, drugi Protasiewicza. Zmarzlik o włos przed Janowskim
Żużel. Półtora okrążenia: Falubaz nie stanął na wysokości zadania. Lekcja pokory dla działaczy [FELIETON]
ZOBACZ WIDEO Skład Apatora ma pozwolić na walkę o medale! Co stanie się z Holderami?