Żużel. Pojadą o być albo nie być w polskiej lidze? Dla niektórych to szansa na indywidualne wybicie

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: żużlowcy Wolfe Wittstock
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: żużlowcy Wolfe Wittstock

O okienku transferowym w wykonaniu MSC Wolfe Wittstock pisało się już wiele. Frank Mauer zbudował taki skład, jaki... zbudował. Jedynym jego atutem wydaje się fakt, że jest on dosyć wyrównany. Jak może wyglądać meczowa siódemka?

Wydawało się, że Wolfe Wittstock nie zbuduje słabszego składu, niż ten którym klub dysponował w minionym sezonie. Okazuje się, że jednak się da i choć argumentów Frank Mauer używał różnych, choćby niechęć do licytacji o zawodników, to kilka ciekawych nazwisk wciąż pozostało na rynku.

Zapewne byliby chętni do jazdy w 2. Lidze ŻużlowejSteven Mauer jedynego plusa w tym wszystkim może upatrywać w fakcie, że będzie posiadał w miarę wyrównaną piątkę seniorów.

Patrząc na papier wydaje się, że za trzon "nowe" Wolfe powinni odpowiadać dwaj krajowi jeźdźcy - Valentin Grobauer i Lukas Baumann, a także Duńczyk Tobias Thomsen. To właśnie oni powinni zając numery przeznaczone dla liderów, które w jakimś stopniu pomogłyby im na tle rywala.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Nie zna domowego toru, ale jest przekonany, że odnajdzie się w każdych warunkach

Analizując tabelę biegową (na mecze domowe) najlepsze wydaje się być zestawienie wspomnianej trójki pod numerami: 10 - Thomsen, 11 - Baumann i 13 - Grobauer. Taki manewr sprawi, że teoretyczni liderzy będą startowali w dwunastu z trzynastu wyścigów.

Wyjątkiem będzie gonitwa jedenasta, kiedy to na tor wyjechaliby McGuinness z Jensenem, ale to dlatego, że Thomsen z Grobauerem mogliby zaatakować rywala tuż przed biegami nominowanymi. Tyle, że wtedy może być już za późno na pojedynczy zryw.

Podobny wariant powinien zostać zastosowany dla spotkań wyjazdowych - ustawienie liderów na lepsze numery, co pozwoli w jakimś stopniu nawiązać rywalizację z konkurencją.

Ważne będą jednak ustawienia sprzętów i forma, a biorąc pod uwagę fakt, że w tym sezonie liderzy Wolfe - Max Dilger i Matic Ivacic, choć dzielnie walczyli o honor "Wilków", to ich wyniki były dalekie od takich, które notować powinni liderzy. A nie oszukujmy się, nie ma w tej chwili nikogo, kto może osiągnąć średnią nawet i na poziomie półtora punktu na bieg.

Celem Wolfe wydaje się być walka o... przetrwanie. Powtórka z sezonu 2021 może oznaczać brak akceptacji na dalsze występy Wilków w 2. Lidze. Indywidualnie z kolei dobre wyniki mogą oznaczać, że zawodnikami zainteresują się inne kluby.

Skład na mecze domowe:
9. Sam Jensen
10. Tobias Thomsen
11. Lukas Baumann 
12. Brayden McGuinness
13. Valentin Grobauer
14. Patrick Baek
15. Marlon Hegener / Jakob Femerling

Skład na mecze wyjazdowe:
1. Brayden McGuinnes
2. Lukas Baumann
3. Sam Jensen
4. Valentin Grobauer
5. Tobias Thomsen
6. Jakob Femerling / Marlon Hegener
7. Patrick Baek

Czytaj także:
Będzie jeszcze lepszy, niż w czasach GP. Jego poziom samoświadomości i profesjonalizmu jest wyższy
W tym klubie prezesa nie będzie i nie mają z tym problemu

Źródło artykułu: