Ostatnio informowaliśmy o tym, że modernizacja stadionu Moje Bermudy Stali Gorzów jest o krok. Ogłoszono przetarg, zgłosiło się do niego pięć firm, a jedna z nich wydawało się, że idealnie dopasowała się ze swoją ofertą (więcej na ten temat TUTAJ).
Szybko jednak okazało się, że sprawa już jest nieaktualna. Według informacji portalu gorzowianin.pl postępowanie przetargowe zostało unieważnione. Ze względu na niespełnienie wymogów formalnych przez żadną z ofert.
- Zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zadania kwotę 600 tys. zł. W toku postępowania została odrzucona oferta z najniższą ceną na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 6 p.z.p. (zamawiający odrzuca ofertę, jeżeli nie została sporządzona zgodnie z wymaganiami technicznymi). Zważywszy, że oferta z najniższą ceną, która spełnia wymogi formalne przekracza znacznie kwotę, którą zamawiający zamierzał przeznaczyć na zrealizowanie zamówienia, postępowanie należało unieważnić - czytamy w uzasadnieniu unieważnionego przetargu.
ZOBACZ WIDEO Spisani na spadek, czy zdolni do niespodzianek? Gajewski o atucie beniaminka
W skrócie, oferta, która wydawała się w porządku pod względem finansowym, nie spełniła wymogów formalnych. Natomiast pozostałe były zdecydowanie za drogie w porównaniu do budżetu założonego przez miasto. Wszystko więc wskazuje na to, że potrzebny będzie czwarty przetarg, co może wpłynąć na opóźnienie całej inwestycji.
Przypomnijmy, że Stadion im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wlkp. wymaga modernizacji oświetlenia, aby to spełniało wymogi PGE Ekstraligi. Obecnie oświetlenie murawy jest niewystarczające i daleko odbiega od wymaganych 1200 luksów. Właśnie z tego powodu klub otrzymał licencję warunkową na starty w lidze w sezonie 2022.
Zobacz także: Koza opowiada o zaległościach Unii Tarnów
Zobacz także: Patryk Dudek się wygadał