Ciężko po Grand Prix w Krsko spodziewać się jakichś niespodzianek. Wszyscy ten tor doskonale znają. Nie ma specjalnych ścieżek. Jest on łatwy i zazwyczaj sprzyja walce. Jeżeli będzie lekko przyczepny to walki powinno być sporo. Tor będzie sprzyjał zawodnikom, którzy są aktualnie w najlepszej formie. A kto w niej jest to ciężko powiedzieć. Myślę, że raczej nie wchodzi w tej chwili w grę zmęczenie zawodników obecnym sezonem. Trudno również doszukiwać się szans naszych zawodników w tym turnieju. Podejście do tego turnieju niczym nie różni się od pierwszych rund Grand Prix. Tomek Gollob mógłby wykorzystywać takie tory jak w Krsko do odrobienia strat. Jednak sam miał przerwę i trudno powiedzieć jak ona wpłynie na jego postawę. Zobaczymy jak wejdzie w ostatnią część sezonu. Jako pozytywna postać na tle przeciwników prezentuje się Nicki Pedersen. Niewiele startował, wypoczął i w ostatnich spotkaniach prezentuje się lepiej na tle rywali. Oprócz niego liczyć powinni się również Kenneth Bjerre czy Andreas Jonsson.
Pierwsza trójka turnieju zdaniem Krzysztofa Cegielskiego:
1. Nicki Pedersen
2. Jason Crump
3. Andreas Jonsson
Miejsca Polaków:
4. Tomasz Gollob
6. Rune Holta
8. Sebastian Ułamek
9. Grzegorz Walasek