Żużel. Musielak zabrał głos po upadku w Częstochowie. Przekazał informacje o stanie zdrowia
Tobiasz Musielak rozpoczął ściganie w Polsce dosyć niefortunnie, bowiem już w trzecim swoim biegu zaliczył upadek. Zawodnik w mediach społecznościowych przekazał nowe wieści na temat swojego stanu zdrowia.
W trzecim starcie leszczynianin walczył o punkt z Jonasem Jeppesenem, a w ferworze tej rywalizacji doszło do kontaktu między nimi na drugim łuku i Musielak zapoznał się z torem.
Żużlowiec po kilku chwilach pojawił się w powtórce, ale zerwał taśmę i zakończył ściganie w Częstochowie. Menadżer drużyny Michał Finfa przekazał nam, że zawodnik uskarżał się na ból żebra.
ZOBACZ WIDEO Żużel. To będzie dla niego rekordowy sezon. Gwiazda Motoru powalczy o wszystko co można zdobyćW niedzielę Musielak w mediach społecznościowych poinformował o stanie swojego zdrowia oraz tym, że nie wystartuje w Memoriale Alfreda Smoczyka.
"Jestem solidnie potłuczony, dzisiaj czuję się gorzej niż myślałem. Bardzo chciałem się pojawić dzisiaj i uczcić pamięć Wielkiego Freda, przed domową publicznością jednak nie czuję się na siłach by rywalizować."
Czytaj także:
Sensacyjny zwycięzca Memoriału Cravena wciąż myśli o Polsce
Canal+ rozdaje karty w polskim żużlu. Czy to dobre dla dyscypliny?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>