Żużel. Motor - GKM. Ogromne problemy Jarosława Hampela. Zawód ze strony Przemysława Pawlickiego [NOTY]

Szymon Michalski 23 Kwietnia 2022, 08:00

Materiały prasowe / Motor Lublin / Przemysław Gąbka / Na zdjęciu: Jarosław Hampel

• Żużel. Zawodnicy Betard Sparty jak dzieci we mgle. To zadecydowało o porażce

Nicki Pedersen 4. Oceniając występ trzykrotnego indywidualnego mistrza świata, trzeba mieć na uwadze to, że dzień przed spotkaniem z Motorem zanotował groźny upadek w lidze duńskiej. Na szczęście dla grudziądzan Duńczyk wystąpił w piątkowym spotkaniu i aż strach pomyśleć, jakim wynikiem zakończyłby się mecz w Lublinie. Choć 45-latek nie ustrzegł się błędów (wykluczenie za przekroczenie wewnętrznej linii dwoma kołami), to jednak większych pretensji do niego mieć nie można.

Krzysztof Kasprzak 3. Dorzucał punkty do dorobku zespołu, jednak nie był pewnym ogniwem w talii trenera Janusza Ślączki. Po bardzo dobrej jeździe w biegu 9., w którym razem z Nickim Pedersenem dowieźli podwójne zwycięstwo do mety, w kolejnym starcie przyjeżdżał za plecami obu rywali. Nierówny występ, choć jak na zawodnika z drugiej linii, to tragedii nie było.

Frederik Jakobsen 3. Zaimponował szczególnie w wyścigach 5. i 8., w których zaprezentował bardzo ofensywny styl jazdy. W trzech pozostałych biegach już tak kolorowo nie było, jednak Duńczyk startujący na pozycji U24 prezentował się znacznie lepiej niż w dwóch wcześniejszych spotkaniach.

Przemysław Pawlicki 1. Razem z Nickim Pedersenem mieli ciągnąć wynik zespołu. Starszy z braci Pawlickich sprawił swoim kibicom ogromny zawodów. Po zwycięstwach z Arged Malesą i Betard Spartą wyrósł na lidera zespołu, więc należy wymagać od niego więcej niż 4+1 w pięciu startach. Ponadto to właśnie Pawlicki zdaniem sędziego przyczynił się do wypadku z biegu 14.

Kacper Pludra 1. To nie był ten zawodnik, którego mieliśmy przyjemność oglądać podczas meczów PGE Ekstraligi w Ostrowie czy Grudziądzu. Nie poradził sobie z dość trudnymi warunkami torowymi.

Kacper Łobodziński 1. Podobnie jak w przypadku Kacpra Pludry. Występ do zapomnienia.

Norbert Krakowiak 2+. Nie był to tak okazały występ, jak choćby w ostatnim spotkaniu z Betard Spartą Wrocław. Walczył, próbował rywalizować z zawodnikami gospodarzy, jednak przełożyło się to na tylko cztery "oczka".

Noty dla zawodników Motoru Lublin:

Jarosław Hampel początku sezonu 2022 nie zaliczy do udanych

Maksym Drabik 5+. Klasa! Wyrasta na króla toru przy Alejach Zygmuntowskich. Po przegranych startach zabierał się do roboty, nie było dla niego straconych pozycji. Już teraz można pokusić się o stwierdzenie, że jego przenosiny do Motoru Lublin były strzałem w dziesiątkę.

Mikkel Michelsen 4. Nie był tak błyskotliwy, jak w poprzednich meczach, jednak zrobił swoje. W swoim ostatnim starcie nie poradził sobie z trudnymi warunkami torowymi, ale wynik spotkania był już dawno rozstrzygnięty.

Wiktor Lampart 4+. Jego dorobek punktowy robi wrażenie, jednak młodzieżowiec gospodarzy nie ustrzegł się błędów. Swoją postawą zdążył przyzwyczaić kibiców właśnie do takich występów.

Mateusz Cierniak 5-. Zaimponował szczególnie w biegu 14, kiedy to najpierw brał udział w fatalnym karambolu (został uderzony w głowę przez motocykl Krzysztofa Kasprzaka), a chwilę później w powtórce wyścigu w sięgnął po indywidualne zwycięstwo.

Dominik Kubera 4. Największy pechowiec tego spotkania. Przeplatał lepsze biegi ze słabszymi. Najważniejszy jest jednak jego stan zdrowia, ponieważ mocno ucierpiał we wspomnianym wyścigu 14. Niestety 23-latek najprawdopodobniej będzie musiał odpocząć przez jakiś czas od jazdy na żużlu.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz także:
- Karambol w Lublinie. Są informacje od Krzysztofa Kasprzaka i Mateusza Cierniaka
- Weryfikacja wyniku z meczu w Lesznie? Są nowe informacje

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>