Żużel. Dla kogo złoto i podium? Byli uczestnicy mistrzostw świata nie mają wątpliwości!

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Od prawej: Artiom Łaguta, Bartosz Zmarzlik.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Od prawej: Artiom Łaguta, Bartosz Zmarzlik.

Przed nami początek cyklu Grand Prix. Kto zgarnie złoty medal? Wszyscy eksperci wypowiedzieli się w tej kwestii zgodnie. Inaczej wygląda sprawa wicemistrzostwa i brązowego medalu.

Bez Artioma Łaguty oraz Emila Sajfutdinowa odbędzie się cykl Grand Prix 2022. To oznacza, że będziemy mieli znacznie inne podium, w porównaniu do sezonu 2021. Jak według byłych uczestników Indywidualnych Mistrzostw Świata oraz Grand Prix będzie wyglądał ten sezon?

Mikael Max wskazuje, że to Bartosz Zmarzlik jest głównym faworytem do złotego medalu.

- Najważniejszym jego atutem jest to, że ciągle chce wygrywać. Jest głodny zwyciężania w każdym wyścigu i nie traci tego zapału. Wygrywanie może czasem usypiać, a on tego nie zaznaje, nie ma zmęczenia jazdą i jest najlepszy w tym co robi. Pamiętam jego jazdę w Alsvenskan, moim zdaniem nic się nie zmieniło i on traktuje ligę i GP na takim samym poziomie. To czyni go wyjątkowym.

ZOBACZ WIDEO Płatne Grand Prix zabije żużel? Komentator Eurosportu zabrał głos

Były mistrz świata z 1992 roku Gary Havelock jest jeszcze bardziej przekonany, że Zmarzlik zgarnie złoty medal. - Tylko nieprzewidywane rzeczy jak: upadki, kontuzja czy słaby sprzęt mogą mu w tym przeszkodzić. Reszcie pozostanie walka o drugie miejsce. Zmarzlik to jeden z najwspanialszych zawodników w żużlu, jakich widziałem w swoim życiu. Per Jonsson, Bartosz Zmarzlik i Darcy Ward to najbardziej utalentowani zawodnicy.

Z kolei wyrównaną walkę o drugie miejsce zapowiada Neil Evitts, były IM Wielkiej Brytanii i uczestnik finału światowego. - Poza Zmarzlikiem nie ma zawodnika, który prezentowałby się w tak szalenie zachwycającej formie. Do walki o podium mogą się jeszcze włączyć Lindgren, Janowski i Dudek.

Jego rodak Doug Wyer także stawia Zmarzlika za zdecydowanego faworyta. Natomiast w roli czarnego konia typuje kogoś innego. - Zmarzlik to główny kandydat, natomiast na drugim miejscu widzę Leona Madsena, a podium uzupełni Lindgren.

Pięciokrotny IMŚ Ove Fundin zdradza, że jeden żużlowiec może zagrozić Zmarzlikowi, jeśli spełni pewne warunki. - Janowski jest bardzo dobrym zawodnikiem, zasługuje na tytuł, ale musi być twardym przeciwnikiem dla pozostałych, momentami na zbyt wiele pozwala, a wiedz, że chcąc być najlepszym musisz mieć oczy dookoła głowy. Trzeba być maksymalnie skupionym w każdej rundzie. Janowski może zdobyć złoto, życzyłbym sobie, aby był jeszcze twardszy i pokazał wszystko, co potrafi. Chętnie zobaczę, na co będzie stać Patryka Dudka, Leona Madsena czy Jasona Doyle'a.

Sporo osób stawia też na pudle Fredrika Lindgrena, który od kilku lat znajduje się w czołówce. Ciekawą opinię na jego temat ma Fundin. - Jeszcze kilka lat temu mocno wierzyłem w to, że zostanie mistrzem. Przykro mi to mówić, ale ja tego nie widzę. Jest w stanie zdobyć podium, ale przeplata dobre rundy złymi.

Pozytywnie o Szwedzie wypowiedział się Max. - Lindgren dwukrotnie już stał na podium, a stamtąd już jest niedaleko do złotego medalu. Będzie o to bardzo trudno, ale widać, że jest zmotywowany, bardzo się stara. Zmienił się w bardzo dobrego zawodnika krok po kroku. Widać, że czegoś mu brakowało, by być na podium. Jest w stanie jeździć po wąskiej i szerokiej w bardzo dobrym stylu. Starty są również poprawione. Ciekaw jestem jak się zaprezentuje.

Klasyfikacja generalna według byłych uczestników mistrzostw świata:

Typujący:ZwycięzcaWicemistrzBrązowy medalista
Neil Evitts Bartosz Zmarzlik Jason Doyle Tai Woffinden
Ove Fundin Bartosz Zmarzlik Maciej Janowski Tai Woffinden
Gary Havelock Bartosz Zmarzlik Maciej Janowski Fredrik Lindgren
Mikael Max Bartosz Zmarzlik Maciej Janowski Fredrik Lindgren
Doug Wyer Bartosz Zmarzlik Leon Madsen Fredrik Lindgren
Źródło artykułu: