Frekwencja na stadionach żużlowych. Najliczniejsi częstochowianie i torunianie, pusty stadion w Lesznie

chce tego słuchać, albo mu nie po drodze z kalkulatorem i procentami ;) . Takie dane nic nie mówią, wskazują tylko ilość kibiców. Np. Lublin ma 8219 miejsc i wszystkie zapełnione, czyli frekwencja, która powinna być podawana w procentach wynosi 100%. Z kolei Toruńska Motoarena, mieszcząca 15000 kibiców (choć maksymalnie było 17 126 ) przyjęła średnio w 2 meczach 9418 (gdzie w sektorze gości w ostatnim meczu z Lublinem zabrakło miejsc a to aż 1100). Oznacza to frekwencję - 63%. Takie dane powinny być podawane jako frekwencja i ktoś kto pisze i chce zaistnieć jako dziennikarz na Sportowych Faktach, powinien się wykazać. Ja go jednak wyręczał nie będę.

obserwatorem, szybko zacząłem kibicować gospodarzom, po prostu porwała mnie energia płynąca z trybun. Na pewno jeszcze pojawię się tam na jakimś meczu. Pozdrowienia z Krakowa :)

trybunach, to na Ostrów już raczej nie i nie ma co się dziwić, Ostrów nigdy nie wygrał w Lesznie . Mecze w piątki z reguły mają mniej ludzi by ludzie są w pracy lub nie zdążą dojechać. Do tego inflacja kryzys finansowy i ludzie muszą siedzieć przed tv niż wydac 100 zł na bilet, dojazd itd

ciężko normalnie się przyznać nawet bez bicia które to trybuny szybciej robią się puste i zapada ciemność.Z opinią zaczekam jeszcze ze dwa spotkania i postawię kropkę nad I.Spokojnie dziewczyny.

równe 11000 a było 9999

trybuny będą wręcz raziły pustkami.