Noty dla zawodników Trans MF Landshut Devils:
Kai Huckenbeck 5+. Lider zespołu z Landshut był ojcem zwycięstwa gospodarzy. Wygrał cztery z pięciu wyścigów, pokazując klasę przede wszystkim w ostatnim biegu, gdy prowadząc od startu do mety zapewnił zwycięstwo swojemu zespołowi.
Michael Haertel 2. Dla Haertela był to pierwszy mecz w sezonie i było widać spore nerwy w jego jeździe. Raz wjechał w taśmę, a później otrzymał drugie ostrzeżenie za nieprawidłowy start. Przez całe spotkanie pokonał tylko jednego seniora rywala - Wiktora Trofimowa.
Erik Riss 4+. Zdobył 8 punktów i jego występ był języczkiem u wagi. Wygrał dwa niezwykle istotne wyścigi, dwukrotnie pokonując Timo Lahtiego i raz Jakuba Jamroga. Co prawda przyjechał ostatni w 15. biegu, jednak nie miało to już wpływu na końcowy wynik.
ZOBACZ WIDEO Co się dzieje z Przemysławem Pawlickim? Odbył długą rozmowę z trenerem GKM-u
Mads Hansen 3-. Nie był to wielki mecz w wykonaniu Hansena. Zaczął nieźle, jednak w 10. biegu został wykluczony za spowodowanie upadku rywala, a po chwili przyjechał ostatni. W biegu nominowanym już nie pojechał.
Dimitri Berge 3+. Jeden z liderów Trans MF Landshut Devils nie spisał się tego dnia najlepiej. Zdobył 8 punktów, jednak dwukrotnie przegrywał podwójnie w biegach 13. i 14., co pozwoliło gdańszczanom złapać oddech. Jedno zwycięstwo indywidualne na własnym torze to za mało.
Erik Bachhuber 2. W całym meczu zdobył dwa punkty, pokonując na trasie Marcela Krzykowskiego i przyjeżdżając trzeci po wykluczeniu Adriana Gały. Nie potrafił jednak pokonać u siebie Kamila Marcińca.
Norick Bloedorn 5. Dwa wygrane biegi i "dwójka" z bonusem, to bardzo dobry występ w wykonaniu młodzieżowca. Sławomir Kryjom nominował go też do biegu nominowanego, w którym jednak przyjechał za parą rywali. Udowodnił, że jest czołowym juniorem ligi.
Mario Niedermeier brak oceny. Nie jechał.
Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk:
Wiktor Trofimow jr 2+. Zaczął nieźle, przyjeżdżając jedynie przed Huckenbeckiem. Później pokonał dobrze dysponowanego Bloedorna, jednak po porażce z Haertelem został zmieniony. Nie wybił się ponad przeciętność, a to trochę za mało.
Rasmus Jensen 3+. Zaczął od czwartego miejsca, później jednak trzy razy dojeżdżał na drugim miejscu za jednym rywalem. W końcu wygrał 14. bieg, jednak na pewno ma większe ambicje niż średnio jeden pokonany rywal na bieg.
Timo Lahti 4-. Słaby początek w wykonaniu Fina, później gdy przesiadł się na inny motocykl, wygrał trzy biegi z rzędu i przywrócił nadzieje gdańszczanom. Ma potencjał na jeszcze lepsze występy.
Adrian Gała 3-. Zaczął od zwycięstwa, później gdy rywalizował z trudniejszymi rywalami było już gorzej. Miał pecha w biegu, w którym został wykluczony po bardzo długiej analizie sędziego po upadku, gdy atakował drugie miejsce, na którym jechał Berge. Mógł więc zdobyć więcej punktów.
Jakub Jamróg 4+. Ponownie był liderem Zdunek Wybrzeża, jednak zabrakło jego punktów szczególnie w 7. biegu, gdy przegrał podwójnie z parą Huckenbeck - Bloedorn. Ogólnie jednak dobry występ wychowanka Unii Tarnów.
Kamil Marciniec 3+. Marciniec zrobił swoje. Dwukrotnie pokonał Bachhubera, dojechał też do mety w biegu, w którym wykluczony był Hansen. Trudno wymagać od niego wiele więcej.
Marcel Krzykowski 1. Pechowy występ w wykonaniu Krzykowskiego. Dwukrotnie jechał na punktowanych pozycjach i tracił je popełniając błędy na trasie. Na koniec doznał urazu.
Miłosz Wysocki brak oceny. Zadebiutował, pojechał w tylko jednym biegu i dojechał na ostatniej pozycji. To za mało, by go oceniać.
Czytaj także:
Holder bohaterem Apatora
Beniaminek dłużej bez Walaska