Żużel. Tak minął nam tydzień. Zbuntowani byli kadrowicze mają problem. Muszą szybko wrócić do reprezentacji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zbuntowani byli kadrowicze mają problem. Jeżeli chcą startować w cyklu Grand Prix, to powinni szybko wrócić do reprezentacji. To był tydzień pełen wydarzeń.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

PONIEDZIAŁEK - Mrozek i Łaguta już nie żyją jak pies z kotem, drugi łotewski klub w naszej lidze?

Krzysztof Mrozek przez wiele miesięcy walczył jak lew za Grigorija Łagutę. Rosjanin został złapany na dopingu i dlatego PGG ROW Rybnik spadł w 2017 roku z PGE Ekstraligi. Relacje obu mężczyzn diametralnie się pogorszyły, gdy zawodnik zdradził prezesa i odszedł do Speed Car Motoru Lublin. Sternik rybniczan wypowiedział wtedy w kierunku żużlowca dużo negatywnych słów. W tej chwili jest już lepiej - zbliżyła ich kontuzja Siergieja Łogaczowa. Jako pierwszy ruch wykonał Łaguta, który chwycił za telefon i zadzwonił do Mrozka, aby zapytać o zdrowie młodszego kolegi. Kto wie, może w przyszłości drogi tych panów znowu zostaną połączone? ZOBACZ WIĘCEJ!

Ciekawa była też informacja, że wkrótce możemy zobaczyć kolejny łotewski klub w polskiej lidze. Grunt buduje Riga Speedway Club. Żużel we wschodniej Łotwie się rozwija, w stolicy mają pierwszych wychowanków. - To, czy wystartujemy w lidze polskiej, jest zależne od tego, jak podejdą do tego władze polskiego żużla i czy zaakceptują kolejny łotewski klub. My jesteśmy chętni, by dołączyć do polskiej ligi. Nasze możliwości są już teraz wystarczające, by konkurować na tym poziomie - powiedział nam Nils Freivalds, założyciel klubu z Rygi. ZOBACZ WIĘCEJ! Warto też wspomnieć o zainteresowaniu kibiców turniejem Grand Prix w Warszawie. Zawody na PGE Narodowym odbędą się 16 maja. Do końca roku trwa pierwszy etap sprzedaży biletów - prawie wszystkie zostały wyprzedane! W poniedziałek zostało już tylko 3250 wejściówek. Nasi kibice po raz kolejny pokazują, że są tacy jak Bartosz Zmarzlik, czyli najlepsi na świecie. ZOBACZ WIĘCEJ!

2
/ 7

WTOREK - MRGARDEN GKM może wydać więcej kasy, sukces gnieźnian i nieudane podchody Termińskiego

MRGARDEN GKM ma już gotowy budżet na sezon 2020. Ile pieniędzy wydadzą działacze? Spełnienie marzeń = większe wydatki. Jeżeli grudziądzanie zrealizują swój cel, to z klubowej kasy może zniknąć nawet osiem milionów złotych. Dobra informacja jest taka, że przedłużono współpracę ze sponsorem tytularnym. Właścicielem firmy MRGARDEN jest Stanisław Bieńkowski, czyli jeden ze współwłaścicieli Stelmet Falubazu. Zielonogórzanie zaciekle walczyli z GKM-em na rynku transferowym i lepsi okazali się żółto-niebiescy, bo zatrzymali Kennetha Bjerre, a także zakontraktowali Nickiego Pedersena. Nie wpłynęło to negatywnie na budżet. - To biznes, a w nim nie ma szukania drugiego dna. Liczą się korzyści, a w tym przypadku są one widoczne, bo współpraca trwa już od wielu lat - wyjaśnił nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej klubu z Grudziądza. ZOBACZ WIĘCEJ!

Na finanse nie narzekają też w pierwszej stolicy Polski. Start Gniezno zakończył sezon na dużym plusie - w klubowej kasie zostało prawie pół miliona złotych! Dyrektor Piotr Mikołajczak pochwalił się wynikami podczas gali "Orły Startu". Przychody przewyższyły wydatki. W tym miejscu warto jeszcze zaznaczyć, że około 47 proc. budżetu gnieźnian stanowiły pieniądze pozyskane od sponsorów. Resztę dostarczyli: Miasto Gniezno (około 18 proc.), starostwo powiatowe (około 2,4 proc.), kibice poprzez wpływy z biletów (około 23,8 proc.), pozostałe zyski (około 8,8 proc.). Car Gwarant Start nie ma na co narzekać. Gnieźnianom powodzi się nie tylko pod kątem sportowym. ZOBACZ WIĘCEJ!

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bartosz Zmarzlik o sukcesie, drodze do złota i marzeniach, które się spełniają

Przemysław Termiński nie przestaje walczyć o Michała i Bartosza Curzytków. Właściciel Apatora Toruń poleciał do Rzeszowa, aby negocjować z ZKS Stalą transfer definitywny braci. Udało się dojść do porozumienia z klubem, ale wrócił do domu z pustymi rękami, ponieważ zabrakło zgody rodziców. Milczą, choć Termiński chce dostać odpowiedź jak najszybciej. Kryje się za tym inna oferta? Jakiś czas temu mówiło się o zainteresowaniu Orła Łódź wypożyczeniem młodych zawodników, a ostatnio na tapecie pojawił się temat PGG ROW-u Rybnik. Spadkowicz jednak nie pozyska braci? ZOBACZ WIĘCEJ!

3
/ 7

ŚRODA - PZM wyciąga wnioski z L-4, trudne zadanie przed Apatorem 

Środowisko żużlowe było zniesmaczone wysypem lewych zwolnień lekarskich przed finałem Złotego Kasku i meczem towarzyskim Polska - Reszta Świata. L-4 wysłali tacy zawodnicy jak Maksym Drabik, Maciej Janowski oraz Piotr i Przemysław Pawliccy. - To wygląda na jakiś bunt - mówił nam Wojciech Żabiałowicz. W środę okazało się, że PZM wyciąga wnioski z lewych zwolnień. Obojętny na plagę L-4 nie pozostał Piotr Szymański. - Jest pomysł na przepis, że jak ktoś odmówi kadrze, to nie pojedzie w Grand Prix. Rozwiązanie ma być bardzo proste. Dla zawodnika startującego w cyklu brak na liście kadrowiczów będzie oznaczał, że nie jedzie też w cyklu - przekazał nam przewodniczący GKSŻ. ZOBACZ WIĘCEJ!

Apator Toruń i szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej? To wcale nie musi się udać. Skład drużyny z Grodu Kopernika jest bardzo mocny na papierze, ale do ideału sporo brakuje. Kilka innych zespołów pozyskało mocnych zawodników, a zasada bij mistrza (w tym przypadku spadkowicza) będzie obowiązywać. Każda ekipa podwójnie zmobilizuje się na pojedynek z żużlowcami Tomasza Bajerskiego. Tylko sześć razy spadkowicz wrócił po roku do elity (na 19 prób). Torunianie muszą przygotować się na trudną walkę. [url=/zuzel/856454/zuzel-apator-torun-i-szybki-powrot-do-pge-ekstraligi-to-sie-nie-musi-udac]ZOBACZ WIĘCEJ!

[/url]W kadrze PGG ROW-u znajduje się aż ośmiu seniorów. Nadwyżka sprawi, że ktoś pożegna się z Rybnikiem? Krzysztof Mrozek zdementował te pogłoski. Żadnych wypożyczeń nie będzie. - Mamy dwóch polskich seniorów, czyli Kacpra i Mateusza. Oni muszą jechać w każdym spotkaniu. W składzie meczowym do obsadzenia pozostają cztery miejsca, a my mamy pięciu żużlowców. To oznacza, że zakontraktowaliśmy o jednego więcej. Sytuacja wygląda tak samo, jak w każdym innym normalnym klubie - stwierdził prezes ekipy z Górnego Śląska. ZOBACZ WIĘCEJ!

4
/ 7

CZWARTEK - Pawlicki ma kompleks Zmarzlika, lista wstydu Apatora

Piotr Pawlicki jeszcze pięć lat temu był lepszym zawodnikiem od Bartosza Zmarzlika. Od tego czasu kariera gorzowianina nabrała tempa, a leszczynianin zwolnił i obecnie jest tylko lokalnym matadorem z Leszna. Wielu może mu tego zazdrościć, ale ma wystarczające umiejętności, aby walczyć o medale w Grand Prix. Zmarzlik zdystansował go swoimi sukcesami. Kapitan Fogo Unii ciągle szuka zaczepek i próbuje dopiec mistrzowi świata. Zdarzyło się to kilka razy w ostatnich miesiącach. Najpierw pogratulował wszystkim finalistom finału IMP (z wyjątkiem Zmarzlika), później powiedział, że w cyklu kibicuje tylko Maciejowi Janowskiemu. Czarę goryczy przelała ostatnia wypowiedź Pawlickiego. Zapowiedział, że w Plebiscycie na Sportowca Roku zagłosuje na Jakuba Przygońskiego. Można już chyba zatem powoli mówić, że ma kompleks Zmarzlika. ZOBACZ WIĘCEJ!

W tym miejscu należy przypomnieć sytuację kadrową w Lesznie. Fogo Unia ma spory tłok w formacji seniorskiej, dlatego pod znakiem zapytania stanęły regularne występy Jarosława Hampela i Brady'ego Kurtza. Piotr Baron zaznaczył, że nie ma nawet tematu odejścia jednego z zawodników do innego klubu. Nasi eksperci mają zupełnie inne zdanie - nie da się zadowolić obu. Każdy chce regularnie startować i zarabiać pieniądze. Jaka przyszłość czeka Hampela i Kurtza? Przekonamy się najwcześniej po przedsezonowych sparingach. Ich forma zostanie wtedy zweryfikowana. ZOBACZ WIĘCEJ!

Nietrafione transfery były jednym z głównych powodów spadku toruńskiej drużyny z PGE Ekstraligi. Apator w ostatnich latach podejmował bardzo dużo błędnych decyzji. Lista wstydu jest naprawdę bardzo długa. Znajdują się tam m.in. Martin Vaculik, Greg Hancock, Michael Jepsen Jensen czy też Emil Sajfutdinow. Działacze niektórych się pozbyli, a jeszcze innych zbyt łatwo oddali. Rosjanin prezentował się bardzo dobrze, więc wypadało mocniej powalczyć z leszczynianami. ZOBACZ WIĘCEJ!

5
/ 7

PIĄTEK - Zmarzlik na kapitana reprezentacji Polski, słabe okienko w wykonaniu Stelmet Falubazu

Maciej Janowski nie dostał powołania do reprezentacji Polski na rok 2020. Trzeba więc poszukać nowego kapitana. Jedynym kandydatem wydaje się Bartosz Zmarzlik, na którego Marek Cieślak zawsze może liczyć. Gorzowianin tym samym może pójść w ślady swojego mentora Tomasz Golloba i prowadzić kadrę do sukcesów. Nie można wykluczyć takiego scenariusza, że Janowski po roku wróci do reprezentacji i będzie chciał przejąć z powrotem funkcję kapitana. Co wtedy? - Jeśli chce znowu być kapitanem, będzie musiał sobie na to zasłużyć. Zrobić coś czym zmaże tegoroczną plamę. Jak może to osiągnąć? Chociażby przez najlepszy wynik. Wystarczy, że będzie lepszy od Zmarzlika na torze - ocenił sytuację Jan Krzystyniak. [url=/admin/news/857231/Żużel. Reprezentacja Polski szuka nowego kapitana. Bartosz Zmarzlik jedynym kandydatem]ZOBACZ WIĘCEJ!

[/url]Kto jest największym przegranym okna transferowego? Problemy rybniczan opisaliśmy już wielokrotnie. Na pewno osłabił się Stelmet Falubaz. Trudno nazwać wzmocnieniem wymianę Nickiego Pedersena na Antonio Lindbaecka. Klub z Winnego Grodu robił podchody pod Kennetha Bjerre, Mikkela Michelsena, Grigorija Łagutę oraz Maksyma Drabiaka. Tego ostatniego chciał też sprowadzić forBET Włókniarz Częstochowa. Kibice spod Jasnej Góry muszą jednak jeszcze trochę poczekać na syna Sławomira Drabika. Kuszących propozycji nie brakowało. [url=/zuzel/856852/zuzel-transferowe-hity-ktore-upadly-wlokniarz-szykowal-jeszcze-jedna-bombe-a-fal/3]ZOBACZ WIĘCEJ!

[/url]Wilki Krosno są zaliczane do grona faworytów 2. Ligi Żużlowej. Prezes Grzegorz Leśniak zapewnił, że nie będzie odpuszczania. Długi wywiad można przeczytać TUTAJ.

6
/ 7

SOBOTA - Żużlowcy na wakacjach, Dobrucki nie miał bólu głowy Żużlowcy powoli wyjeżdżają na zasłużone wakacje. Zrobili to już m.in. Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Leon Madsen i Mikkel Michelsen. Jakie mają ulubione kierunki? Trzy są szczególnie popularne - Ameryka Północna, Azja oraz Australia. ZOBACZ WIĘCEJ!

Okres transferowy przeszedł do historii już ponad dwa tygodnie temu, ale niektórzy mogą jeszcze zmienić barwy klubowe. W sobotnie popołudnie przygotowaliśmy listę takich zawodników. Jest pełna głośnych nazwisk. ZOBACZ WIĘCEJ! Ostatnio poznaliśmy juniorów, którzy będą reprezentować nasz kraj w przyszłym sezonie. Rafał Dobrucki powiedział, że nie miał bólu głowy z wyborem następców. - Myślę, że z powołaniem kadry na rok 2020 nie miałem problemu, bo jednak wybieramy większe grono zawodników. My nie możemy przy powołaniach podpierać się jedynie PGE Ekstraligą i wynikami w meczach ligowych. Na przykład Igor Kopeć-Sobczyński wygrał cykl zawodów zaplecza kadry. Ten chłopak ciągle ma potencjał i trzeba zrobić wszystko, by go wydobyć - skomentował. ZOBACZ WIĘCEJ!

7
/ 7

Sajfutdinow idolem młodzieży, kopniak w stronę BSI, wyjątkowy dzień dla Zmarzlika i Drabika Sebastian Szostak jest zapatrzony w Emila Sajfutdinowa. 16-latek stara się go naśladować, ma nawet szprychy w kołach w pomarańczowym kolorze - Chciałbym być taki jak on. Emil Sajfutdinow myśli na torze, jest bardzo waleczny. Jedzie zawsze do końca. Nie odpuszcza, a przede wszystkim ma szacunek dla rywali - wyjaśnił junior z Ostrowa. Kto jest wzorem dla pozostałych młodzieżowców Arged Malesa TŻ Ostrovii? ZOBACZ WIĘCEJ!

Bartosz Zmarzlik i Maksym Drabik polecieli do Monako, aby wziąć udział w gali FIM. Uroczystość rokrocznie oficjalnie kończy sezon motocyklowy. Ostatnio wydarzenie odbyło się w Andorze. ZOBACZ WIĘCEJ!

Discovery od sezonu 2022 będzie promotorem Grand Prix. Prawa do cyklu straci BSI. Walka o mistrzostwo świata trafia w ręce amerykańskiego potentata na 10 lat. Ogłoszona decyzja oznacza, że do gry wchodzi też toruńska firma One Sport. ZOBACZ WIĘCEJ!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (8)
avatar
witeck
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co się tak nad nimi pastwicie ?? , nie pojechali na bezsensowne zawody i tyle !!  
avatar
Patomorfolog
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ci zbuntowani od L4 powinni zostać przykładnie ukarani .Chodzi to o P.i Prz. Pawlickich , M. Drabika i M .Janowskiego . Polscy kibice popierają taką decyzję . Nie powinni już reprezentować barw Czytaj całość
avatar
SpartyFan
1.12.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"Zbuntowani byli kadrowicze mają problem." Nieprawda. Wy macie problem, bo wszyscy SF mają w d*pie.  
avatar
kocham Ostafińskiego
1.12.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
"Środowisko żużlowe było zniesmaczone wysypem lewych zwolnień lekarskich" No dobra, a teraz redakcjo poprosimy o dowody że te zwolnienia były lewe. W innym przypadku jest to oszczerstwo. "Zbunt Czytaj całość
avatar
Artur KSSF
1.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To będzie problem krawaciarzy a nie"buntowników"