F1: Grand Prix Węgier. Robert Kubica ostatni, George Russell zaskoczył. Pole position dla Maxa Verstappena

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica zakończył kwalifikacje do Grand Prix Węgier na ostatnim miejscu. Bliski sprawienia sensacji i jazdy w Q2 był George Russell. Pierwsze pole position w karierze na Hungaroringu zdobył Max Verstappen.

Po zakończeniu kwalifikacji do Grand Prix Węgier w garażu Williamsa można było dostrzec radość. Niewiele bowiem brakowało, a George Russell po raz pierwszy w tym sezonie zapewniłby brytyjskiej ekipie awans do Q2. Młody Brytyjczyk przez znaczną część sesji utrzymywał się w czołowej piętnastce. Dopiero Nico Hulkenberg rzutem na taśmę wypchnął go poza Q2.

- Daliśmy z siebie wszystko - mówił Russell przez radio, a kamera pokazała wyraźnie uśmiechniętych inżynierów ekipy z Grove.

Czytaj także: Trudny przypadek Alfy Romeo. Kubica może spać spokojnie

O ile Russell przegrał walkę o Q2 różnicą 0,053 s, o tyle Robert Kubica nie podjął walki. Polak zakończył sobotnią czasówkę na ostatnim miejscu ze stratą ponad 1,2 s do swojego zespołowego kolegi z Williamsa. Dlatego też 34-latek nie może być zadowolony z wyniku osiągniętego w sobotę na Hungaroringu.

Czytaj także: Romain Grosjean pewny pozostania w F1 do końca sezonu

Po raz kolejny życie w kwalifikacjach utrudnił sobie Charles Leclerc. Kierowca Ferrari w końcówce Q1 wypadł z toru i uszkodził tył swojego samochodu. Na szczęście dla Monakijczyka, był on w stanie kontynuować udział w czasówce. Za to Max Verstappen już w pierwszej fazie kwalifikacji był w stanie sięgnąć po nowy rekord toru - 1:15.817.

Biorąc pod uwagę poprawę warunków na torze, rekord z Q1 nie mógł długo się utrzymać. Ku ogromnemu zaskoczeniu kibiców, Verstappen w Q3 był w stanie jeszcze podkręcić tempo. Czas 1:14.572 dał mu pierwsze w karierze pole position. Wywołało to euforię w garażu Red Bull Racing. Holender pokonał Valtteriego Bottasa o 0,018 s.

Wielkim przegranym czasówki jest Lewis Hamilton, który w sesjach treningowych prezentował dobre tempo, a w decydującym momencie nie był w stanie nawet wygrać wewnętrznego pojedynku z Bottasem w Mercedesie. - Max i Valtteri wykonali świetną pracę, ale nadal jesteśmy w świetnej pozycji, by walczyć o wygraną - skomentował sytuację aktualny mistrz świata F1.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Węgier:

PozycjaKierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Max Verstappen Red Bull Racing 1:14.572 1:15.573 1:15.817
2. Valtteri Bottas Mercedes +0.018 1:15.669 1:16.078
3. Lewis Hamilton Mercedes +0.197 1:15.548 1:16.068
4. Charles Leclerc Ferrari +0.471 1:15.792 1:16.337
5. Sebastian Vettel Ferrari +0.499 1:15.885 1:16.452
6. Pierre Gasly Red Bull Racing +0.878 1:16.393 1:16.716
7. Lando Norris McLaren +1.228 1:16.060 1:16.697
8. Carlos Sainz McLaren +1.280 1:16.308 1:16.493
9. Romain Grosjean Haas +1.441 1:16.319 1:16.978
10. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +1.469 1:16.518 1:16.506
11. Nico Hulkenberg Renault 1:16.565 1:16.790
12. Alexander Albon Toro Rosso 1:16.687 1:16.912
13. Daniił Kwiat Toro Rosso 1:16.692 1:16.750
14. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:16.804 1:16.894
15. Kevin Magnussen Haas 1:17.081 1:16.122
16. George Russell Williams 1:17.031
17. Sergio Perez Racing Point 1:17.109
18. Daniel Ricciardo Renault 1:17.257
19. Lance Stroll Racing Point 1:17.542
20. Robert Kubica Williams 1:18.324

ZOBACZ WIDEO: 76. Tour de Pologne. Piotr Wadecki skomentował hitowy transfer do CCC Team

Źródło artykułu: