WP SportoweFakty / Leszek Stępień / Na zdjęciu: Jeremy Sochan

Sochan odmówił reprezentacji Polski

Karol Wasiek

Na tę informację czekali wszyscy kibice reprezentacji Polski, którzy liczyli na przyjazd Jeremy'ego Sochana na zgrupowanie kadry i grę na zbliżającym się EuroBaskecie. Wiemy, że niestety do tego nie dojdzie.

To miał być głośny przyjazd Jeremy'ego Sochana na zgrupowanie reprezentacji Polski. Negocjacje toczyły się na wielu płaszczyznach, przedstawiciele polskiej federacji - także na miejscu w USA - odbyli szereg rozmów z samym zawodnikiem i jego nowym klubem (San Antonio Spurs).

Ostatecznie 19-latek, który w czerwcu został wybrany z dziewiątym numerem w drafcie NBA, podjął decyzję o pozostaniu w USA i rozpoczęciu przygotowań z nową drużyną do sezonu 2022/2023.

- Po długich rozmowach z San Antonio Spurs, moim agentem i rodziną, zdecydowaliśmy, że jednak zostanę w San Antonio, by kontynuować przygotowania do mojego pierwszego sezonu w NBA - najważniejszego i najdłuższego w mojej dotychczasowej karierze. Mam tylko 19 lat i właściwe przygotowanie fizyczne i mentalne do przynajmniej 82 meczów w nadchodzącym sezonie jest niezmiernie ważne dla mojego rozwoju - mówi Sochan, którego wypowiedzi cytuje serwis koszkadra.pl.

Warto dodać, że dyrektor kadry Łukasz Koszarek rozmawiał z zawodnikiem i przedstawicielami Spurs (m.in. asystentem Gregga Popovicha) w Las Vegas podczas Ligi Letniej NBA. Wiemy, że padł pomysł, by Sochan do Polski przyleciał z członkami sztabu szkoleniowego klubu NBA, by ci na miejscu monitorowali jego rozwój i pracę nad koszykarskimi mankamentami.

Do tego - jak już wiemy - nie dojdzie. W kadrze jednak ze zrozumieniem podeszli do decyzji 19-latka. Wszyscy mają świadomość, że pierwszy rok gry w NBA jest kluczowy w kontekście dalszych losów w najlepszej lidze świata.

- Bardzo żałujemy, że Jeremy nie przyjedzie w tym roku na zgrupowanie reprezentacji. W pełni jednak rozumiemy jego decyzję. To dla niego najważniejszy moment w dotychczasowej karierze. Liczymy, że dobrze przepracuje okres przygotowawczy w San Antonio Spurs i w kolejnych latach będzie jednym z kluczowych graczy kadry Polski - twierdzi Łukasz Koszarek.

Wiemy za to, że na dniach do reprezentacji ma dołączyć A.J. Slaughter, który dochodzi do siebie po kontuzji stawu skokowego. Jego nabawił się podczas turnieju w Stanach Zjednoczonych. Na EuroBaskecie ma jednak wystąpić.

Przypomnijmy, że od 17 do 19 sierpnia reprezentacja Polski rozegra trzy sparingi w Atenach - kolejno z Grecją, Turcją oraz Gruzją. Te spotkania będzie można zobaczyć w sportowych stacjach Polsatu.

Później przyjdzie czas na dwa spotkania w ramach prekwalifikacji do EuroBasketu 2025. 25 sierpnia w hali COS Torwar w Warszawie Biało-Czerwoni podejmą Chorwację, a trzy dni później zagrają w Austrii.

EuroBasket dla reprezentacji Polski rozpocznie się już 2 września w Pradze. Kadra trenera Igora Milicicia na początek zagra z gospodarzami, Czechami, a dzień później zmierzy się z Finlandią. Kolejnymi rywalami w fazie grupowej będą: Izrael (5 września), Holandia (6 września) oraz Serbia (8 września). Do kolejnej fazy w Berlinie awansują cztery najlepsze drużyny z grupy.

Sochan zapowiada, że będzie uważnie śledził poczynania Polaków podczas EuroBasketu. Zamierza oglądać mecze z udziałem Biało-Czerwonych.

- Oczywiście jestem rozczarowany, że nie będę mógł dołączyć do drużyny już teraz, założyć koszulki z orzełkiem i pomóc w walce z najlepszymi zawodnikami i zespołami z Europy, tym bardziej, że jestem bardzo głodny koszykówki i rywalizacji! Będę więc fanem, mocno kibicując i oglądając mecze - dawaj Polska - podkreśla.

Zobacz także:
Łukasz Kolenda: Polakom nie jest łatwo wyjechać [WYWIAD]
Tak budowano nową Arkę. Debiutant Szubarga odsłania kulisy [WYWIAD]
Gronek: Mamy kim straszyć! Nam mówi o transferach Slaughtera i Dorsey-Walkera
Josip Sobin: Być w idealnym miejscu [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
 

< Przejdź na wp.pl