WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Miroslav Covilo

Zwrot akcji ws. Miroslava Covilo. Cracovia wysłała byłego kapitana na urlop

Maciej Kmita

Wbrew zapowiedziom Janusza Filipiaka, Miroslav Covilo został odsunięty od pierwszej drużyny Cracovii. Były kapitan Pasów został urlopowany do 6 sierpnia i nie pomoże drużynie w meczach z Lechem Poznań i Arką Gdynia.

Odsunięcie Miroslava Covilo od zespołu to pokłosie konfliktu między piłkarzem a władzami klubu, którego źródłem była chęć odejścia Bośniaka do FC Lugano. Cracovia nie zgodziła się na transfer i zaproponowała zawodnikowi podwyżkę. Covilo przyjął ofertę, ale wejście aneksu w życie przeciągało się i piłkarz uznał, że został oszukany. Zrezygnował z pełnienia funkcji kapitana zespołu i stwierdził, że "nie pozwoli niektórym ludziom, by kręcili nim jak debilem". Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

Jeszcze we wtorek prezes Cracovii Janusz Filipiak zapewnił, że choć za wypowiedzi godzące w dobre imię klubu Bośniak zostanie ukarany finansowo, to będzie do dyspozycji trenera Michała Probierza.

- Uzgodniliśmy z trenerem, że jego wartość sportowa, a ta szkoda, którą wyrządził klubowi medialnie to dwie różne sprawy. Nikt się nie będzie mścił na zawodników. Jest potrzebny. Według mnie sprawa jest załatwiona. Niech teraz na boisku pokaże, jaki jest wspaniały - mówił z przekąsem właściciel Cracovii. Więcej o tym TUTAJ.

Covilo trenował z zespołem we wtorek i środę, ale po tych drugich zajęciach miał zaatakować słownie wiceprezesa Jakuba Tabisza i na czwartkowym treningu już go zabrakło.

- Do 6 sierpnia Covilo jest na urlopie, a potem zobaczymy. Pewne słowa zostały wypowiedziane i nie da się ich cofnąć - tłumaczy trener Probierz.

Podczas przymusowego urlopu 32-latek ma zastanowić się nad tym, czy nadal chce występować w barwach pięciokrotnych mistrzów Polski. Bośniak opuści dwa mecze Cracovii: 2. kolejki z Lechem Poznań i 3. kolejki z Arką Gdynia.

Covilo jest zawodnikiem Cracovii od sierpnia 2014 roku. Pomocnik rozegrał dla Pasów łącznie 112 spotkań, w których strzelił 21 goli, a przy 7 asystował. Jego umowa z klubem jest ważna do końca sezonu 2019/2020. Kapitanem pięciokrotnych mistrzów Polski był od czerwca ubiegłego roku.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek o Andrzeju Woźniaku: Popełnił błędy, poniósł karę 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl