WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Mateusz Jabłoński

Świetne wieści ws. Mateusza Jabłońskiego. Na takie słowa czekaliśmy

Katarzyna Łapczyńska

Pod koniec sierpnia 2021 roku doszło do poważnego wypadku Mateusza Jabłońskiego, po którym dalsza kariera młodego zawodnika stanęła pod znakiem zapytania. W rozmowie z nSport+ bardzo dobre wieści na temat zdrowia syna przekazał Mirosław Jabłoński.

- Mateusz już w gra w hokeja na lodzie, jeździ na rowerze, chodzi na siłownię - mówi w "Trzecim Wirażu" Mirosław Jabłoński o stanie zdrowie syna Mateusza, który w sierpniu 2021 roku miał poważny wypadek na torze w Toruniu. Całość wyemitowana zostanie dopiero w piątkowy wieczór w nSport+, ale stacja już teraz zaprezentowała fragment nagranej rozmowy.

Gdy doszło do wypadku, ojciec młodego żużlowca przekazywał w mediach społecznościowych, iż Mateusz "walczy o życie". "Powstrzymajcie się od komentarzy, że nie żyje, bo cierpią na tym nasi najbliżsi" - podkreślał na Facebooku.

W rozmowie z Marcinem Majewskim 37-latek odsłonił kulisy tego, co działo się przed kilkoma miesiącami w toruńskim szpitalu. - Zostaliśmy wpuszczeni w szpitalu tak, żeby się pożegnać. Tak bym to powiedział. Nie życzę najgorszemu wrogowi czegoś takiego, co ja, my, cała nasza rodzina przeżyła - mówi Jabłoński.

ZOBACZ WIDEO Ich stanowiska wobec Rosjan są wynikiem prywatnych interesów?
 

Czy w tej sytuacji istnieje nadzieja, że Mateusz Jabłoński wróci na tor? Słowa jego ojca nie pozostawiają wątpliwości. - Mateusz jedyny cel, jaki ma, to wrócić jak najszybciej na motocykl żużlowy - zdradza były zawodnik m.in. Aforti Startu Gniezno.

Warto wspomnieć, iż w grudniu Mirosław Jabłoński udostępnił w mediach społecznościowych film, na którym jego syn w stylu Mariusza Pudzianowskiego ciągnie pojazd i krzyczy kultowe "Polska górą!".

Mateusz Jabłoński uważany jest za ogromny talent i jednego z najbardziej perspektywicznych żużlowców młodego pokolenia. Pomimo ważnego kontraktu ze Startem Gniezno interesowały się nim już niektóre kluby z PGE Ekstraligi. W tej chwili najważniejsze jest jednak zdrowie młodego żużlowca i jego walka o powrót do pełni sił.

Czytaj także:
Już nie wspiera Ukraińców? "Przestraszył się"
Słowa Putina do Macrona słyszała cała Ukraina. "Przerażające"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl