Mick Schumacher będzie mieć okazję do jazdy samochodem Formuły 1. Dojdzie do tego podczas testów dla młodych kierowców w Bahrajnie, które zaplanowano na 10 i 11 kwietnia. Pierwszego dnia 20-latka zobaczymy za kierownicą Ferrari, kolejnego dnia usiądzie w kokpicie Alfy Romeo.
- Nie mogę się tego doczekać. To będzie wspaniałe doświadczenie. Jednak na razie odkładam myśli o tym na bok. Chcę się w pełni skupić na debiucie w Formule 2. Nie mogę się już doczekać rozpoczęcia rywalizacji w tej serii - powiedział młody Niemiec w oficjalnym komunikacie włoskiego zespołu.
Czytaj także: 21 punktów może zrobić różnicę w F1
Dla kierowcy z Niemiec dzień, w którym usiądzie za kierownicą czerwonego samochodu będzie pełen emocji. Wszakże jego ojciec, Michael Schumacher, zapisał się w historii firmy z Maranello. "Schumi" wspólnie z Ferrari zdobywał pięć kolejnych tytułów mistrzowskich w latach 2000-2004 i dorobił się miana najlepszego kierowcy w historii królowej motorsportu.
Testy Schumachera w barwach włoskich zespołów nie dziwią, po tym jak zimą podjął on decyzję do dołączeniu do akademii talentów Ferrari. - Mamy głęboką wiarę w ten program szkoleniowy, że dzięki niemu możemy rozwijać talenty młodych ludzi. Danie szansy Charlesowi Leclercowi w naszym zespole jest tego najlepszym dowodem - skomentował Mattia Binotto, szef Ferrari.
Czytaj także: Kluczowy dzień dla Liberty Media i F1
Schumacher to aktualny mistrz europejskiej Formuły 3. Dobre występy w zeszłym sezonie sprawiły, że Niemiec przeniósł się do Formuły 2.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Lewandowski i Piątek potrzebują zgrania. "Nie widzieliśmy jeszcze współpracy"