Nie wszystko stracone? Lewis Hamilton chce Valtteriego Bottasa

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas (po lewej) i Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas (po lewej) i Lewis Hamilton

Mercedes opóźnił moment ogłoszenia składu na sezon 2022. Czy to oznacza, że Valtteri Bottas ma jeszcze swoją szansę? - Lewis powiedział mi wprost, że chce mnie jako partnera zespołowego - zdradza fiński kierowca.

Formuła 1 w ten weekend wraca z wakacji, ale GP Belgii nie przyniesie komunikatu o składzie Mercedesa na sezon 2022. W rozmowie z "Bildem" Toto Wolff przekazał, że jego zespół decyzję podejmie we wrześniu. Przesunięcie w czasie tego ruchu jest zaskoczeniem. Padok F1 jest bowiem przekonany, że transfer George'a Russella do Mercedesa jest przesądzony.

O odejściu z ekipy z Brackley nie chce słyszeć Valtteri Bottas. Fin w rozmowie z MTV Sport zdradził, że Lewis Hamilton naciska na zespół, aby ten pozostawił niezmieniony skład na sezon 2022.

- Lewis powiedział mi wprost, że chce mnie jako partnera zespołowego - powiedział Bottas w rozmowie z MTV Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

- Razem funkcjonujemy bardzo dobrze. Fakt jest jednak taki, że kierowcy nie mają dużego wpływu na podejmowane decyzje. Stoi za nimi większa maszyna, która ostatecznie decyduje o tym, co się wydarzy - dodał 31-latek.

Valtteri Bottas trafił do Mercedesa w roku 2017, kiedy to zastąpił Nico Rosberga, który niespodziewanie zakończył karierę. Od tego momentu Fin otrzymywał wyłącznie roczne umowy do podpisania. Dlatego też przywykł do tego, że w okolicach przerwy wakacyjnej jego sytuacja w F1 jest niejasna.

- Każdego roku jest ta sama historia. Musisz się nauczyć żyć z tym. W tym biznesie twoja skóra robi się twarda sama z siebie. W tej chwili nic nie jest jasne ws. mojej przyszłości. Nie wiem, co się wydarzy i nie sądzę też, aby jakieś wiadomości pojawiły się w kolejnych tygodniach. Zobaczymy - stwierdził Bottas.

- Sytuacja robi się jaśniejsza, ale nie mogę o tym mówić. Wszystko jest w porządku i jestem zadowolony z kierunku, w którym to wszystko się rozwija. Nie ma jednak sensu dyskutować o plotkach - dodał Bottas.

Według plotek, Bottas może liczyć na przenosiny do Alfy Romeo albo Aston Martina. - Nie mogę powiedzieć, z kim będziemy rozmawiać i co się dzieje za kulisami. Postaramy się jednak, abym w razie potrzeby miał na stole najlepszą możliwą opcję - podsumował kierowca z Finlandii.

Czytaj także:
Williams obawia się Alfy Romeo. "Walka nie jest skończona"
Robert Kubica musi zapomnieć o traumie

Źródło artykułu: