Odpowiedziała Trumpowi. O tych słowach medalistki jest głośno

Jedną z największych gwiazd IO Paryż 2024 Simone Biles. Amerykanka jest żywą legendą gimnastyki. Podczas tych igrzysk zdobyła swój piąty oraz szósty złoty olimpijski medal. Triumfowała w drużynie oraz w indywidualnym wieloboju. Nie powiedziała jednak jeszcze ostatniego słowa.

Po sukcesie zdecydowała wypowiedzieć na portalu społecznościowym X. Jej słowa można odebrać jako przytyk wymierzony w Donalda Trumpa.

Były prezydent i kandydat w tegorocznych wyborach podczas czerwcowej debaty z Joe Bidenem powiedział, że imigranci zabierają Amerykanom zatrudnienie w profesjach, które określił jako "praca czarnych".

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Świątek nie chciała rozmawiać z mediami. "Bardzo emocjonalnie podchodzi do porażek"

Do tych słów odniósł się piosenkarz i autor piosenek Ricky Davila. "Bycie najlepszą zawodniczką wszechczasów, zdobywanie złotych medali i dominacja w gimnastyce to 'praca czarnych' Simone Biles" - skomentował ironicznie.

Biles pociągnęła przytyk i napisała na portalu społecznościowym X. "Kocham moją czarną robotę" - napisała.

Co ciekawe, Trump podczas wystąpienia przez Krajowym Związkiem Czarnoskórych Dziennikarzy w Chicago został poproszony o wyjaśnienie swoich słów. Powiedział, że "czarna praca to po prostu każdy zawód".

Czytaj więcej:
Brutalna szczerość. "Nikt mnie nie zapytał, czy chcę grać dla Polski"