Tradycyjna ceremonia wzniecenia ognia olimpijskiego za każdym razem cieszy się dużym zainteresowaniem w greckiej Olimpii. Tym razem zdecydowano, że będzie ona zamknięta dla widowni. Wszystko w obawie przed rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa.
W rolę kapłanki, która wykorzystała paraboliczne lustro do rozpalenia ognia, wcieliła się aktorka Xanthi Georgiou. Pochodnia z ogniem olimpijskim zostanie przekazana organizatorom 19 marca. Teraz sztafetą ma dotrzeć do Aten.
Ogień olimpijski został wzniecony promieniami słońca w starożytnej Olimpii. To ostatni krok w olimpijskiej tradycji. Teraz sztafeta ma dotrzeć z Grecji do Tokio, gdzie mają odbyć się igrzyska. Ich początek zaplanowano na 24 lipca, a koniec na 9 sierpnia.
Rozegranie IO stoi jednak pod znakiem zapytania. Wszystko z obawy przed epidemią koronawirusa. Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej tego, czy igrzyska odbędą się zgodnie z planem.
Czytaj także:
Koronawirus storpedował przygotowania Anity Włodarczyk. Nie może wyjechać z Polski
Tokio 2020. Odwołanie igrzysk nie wchodzi w grę. Możliwe przełożenie imprezy
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film