- To co, jutro Finlandia. Oglądajcie! - powiedział A.J. Slaughter na wideo, które było jednocześnie zapowiedzią sobotniego meczu Polaków na EuroBaskecie 2022.
Jednym z tych, którzy odpowiedzieli na filmik jest Jeremy Sochan, którego na tym turnieju nie ma. 19-latek przygotowuje się bowiem do swojego debiutanckiego sezonu w NBA, gdzie w drafcie wybrali go San Antonio Spurs.
Nie oznacza to jednak, że Sochan nie śledzi poczynań reprezentacji Polski. Jest też bardzo aktywny w mediach społecznościowych.
Jak zareagował na zaproszenie Slaughtera? Zwrócił uwagę na pewien szczegół. "Przynajmniej mam lepszy polski niż AJ. Weźcie jutro kolejne zwycięstwo!" - napisał udostępniając post "KoszKadry".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
Sochan tym samym nawiązał do swojego języka polskiego. Przypomnijmy, że ten uzdolniony zawodnik urodził się w USA, wychowywał się przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, a w naszym kraju często spędzał okres wakacyjny.
Wracając do Slaughter, to trzeba przypomnieć, że już od siedmiu lat jest podporą naszej kadry. Tegoroczny EuroBasket jest jego czwartą wielką imprezą, na której występuje z orzełkiem na piersi. Wcześniej były to mistrzostwa Europy w 2015 i 2017 roku oraz mistrzostwa świata w 2019.
- Nie jestem naturalnym Polakiem. Ale jestem częścią tego kraju - mówił w rozmowie z Łukaszem Ceglińskim ze sport.pl.
W piątek Slaughter był jednym z autorów wielkiego zwycięstwa nad Czechami (99:84). Zdobył 23 punkty i trafił m.in. pięciokrotnie zza łuku. Był to jego 78. mecz w Biało-Czerwonych barwach. Jak przyznał na początku nie wiedział, że ta przygoda potrwa tak długo.
- Na początku nie wiedziałem, w co się pakuję. Kiedy zaczynałem, chodziło o to, że mam wystąpić na EuroBaskecie 2015, nie było dalszych planów - przyznał.
Sobotni mecz Finlandia - Polska rozpocznie się o godzinie 14:00. Darmowa transmisja z meczu oczywiście na WP SportoweFakty.
At least I have better Polish than AJ get another W tomorrow!#dawajPolska https://t.co/loV8qSenx6
— Jeremy Sochan (@JeremySochan) September 2, 2022
Zobacz także:
To był sprawdzian Polaków. "Pokazaliśmy siłę"
"Wtedy wszyscy się z nas śmiali". Ponitka przypomniał pamiętny mecz