EuroBasket. Giannis Antetokounmpo odpoczywał. Estonia postawiła się Chorwacji
Trener Dimitrios Itoudis nie chciał eksploatować swoich kluczowych zawodników. Kostas Sloukas spędził na parkiecie 22 minuty i rzucił w tym czasie 21 punktów, trafiając 5 na 6 oddanych rzutów za trzy. Miał też pięć asyst - tyle samo, co Nick Calathes.
Grecy pokonali Wielką Brytanię 99:77, dla której 17 "oczek" rzucił w poniedziałek Luke Nelson. Dla wyspiarzy była to trzecia porażka w trzecim meczu.
ZOBACZ WIDEO: Duża przemiana Bartosza Kwolka. "Zmieniłem się mentalnie"Estonia jeszcze na niewiele ponad półtorej minuty przed końcem meczu traciła do Chorwacji tylko jeden punkt (68:67), ale finisz należał już do drużyny z Bałkanów, która po porażce na początek z Grecją, odniosła drugie zwycięstwo we wrześniowych mistrzostwach Europy.
Bardzo ważne dwa rzuty wolne trafił Jaleen Smith. Estończycy, a konkretnie Kristian Kullamae, miał rzut na remis równo z syreną, ale się pomylił. Gracz Phoenix Suns, Dario Sarić wywalczył 15 punktów i zebrał 12 piłek. Karlo Matkovic dodał 17 "oczek" na 100-proc. skuteczności.
Ukraina wciąż niepokonana! Sprawiła sensację, pokonując w poniedziałek Włochów 84:73. Genialny był Sviatoslav Mykhailiuk, zdobywca 25 punktów. Issuf Sanon i Ivan Tkachenko dodali po 17 "oczek".
Grupa C
Wyniki:
Chorwacja - Estonia 73:70 (20:16, 13:13, 20:19, 20:22)
(Matkovic 17, Saric 15, Smith 13 - Vene 18, Kotsar 17, Kullamae 14)
Wielka Brytania - Grecja 77:93 (17:24, 26:22, 17:25, 17:22)
(Nelson 17, Hesson 13, Soko 12, Clark 11 - Sloukas 21, Papagiannis 17, Lountzis 10, Papanikolaou 10)
EuroBasket 2022, grupa C
Czytaj także: Komentatorzy Polaków w euforii po zwycięstwie na Eurobaskecie. "Na to właśnie liczyłem"