Cenny sukces Spurs, pięć punktów Sochana

Getty Images / Sean Gardner / Na zdjęciu: Jeremy Sochan
Getty Images / Sean Gardner / Na zdjęciu: Jeremy Sochan

San Antonio Spurs odnieśli w poniedziałek cenny sukces. Teksańczycy pokonali na własnym parkiecie mocnych w tym sezonie Utah Jazz 126:122.

Było nawet 121:110 na dwie i pół minuty przed końcem meczu, ale Jazz zdobyli siedem punktów w 33 sekundy i zrobiło się nerwowo. Sytuację uspokoił Tre Jones, trafiając za dwa po ataku na kosz.

22-latek doprowadził wtedy do stanu 125:120, a Spurs ostatecznie pokonali drużynę z Salt Lake City 126:122 i odnieśli szóste na własnym parkiecie, a w sumie 11. zwycięstwo w tym sezonie.

Jeremy Sochan w poniedziałek pojawił się w wyjściowym składzie swojego zespołu i spędził na parkiecie 31 minut.

Reprezentant Polski zdobył w tym czasie sześć punktów, pięć zbiórek, trzy asysty, przechwyt, a ponadto popełnił dwie straty i faul. 19-latek trafił 3 na 8 oddanych rzutów z pola. Sochan ostatnio dwa razy otarł się o double-double, tym razem zaliczył mniej efektywny występ, ale cieszyć może zwycięstwo Spurs.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Świetny w poniedziałek był za to inny debiutant Spurs, Malaki Branham. 19-latek, który trafił do NBA wybrany w tym samym drafcie (z 20. numerem), co Sochan, zdobył rekordowe w karierze 20 punktów.

- Trzymaliśmy się razem do końca. Wiemy, że Jazz są dobrym zespołem, a dobre zespoły potrafią notować zrywy. My przetrwaliśmy ich napór w końcówce i wygraliśmy - zaznaczał w rozmowie z mediami Keldon Johnson, autor 21 "oczek". Devin Vassell rzucił ponadto 24 punkty i miał osiem asyst.

Dla zespołu z Utah, 32 punkty wywalczył reprezentant Finlandii, Lauri Markkanen. Podkoszowy zebrał też 12 piłek. Co ciekawe, Spurs triumfowali pomimo faktu, iż trafili w całym spotkaniu tylko sześć rzutów za trzy. Jazz też nie błyszczeli w tym elemencie (13/43).

San Antonio Spurs czeka teraz mecz z Oklahoma City Thunder, dojdzie do niego w nocy z wtorku na środę czasu polskiego (początek o godz. 2:00).

Wynik:

San Antonio Spurs - Utah Jazz 126:122 (31:26, 32:30, 33:26, 30:40)
(Vassell 24, Johnson 21, Branham 20 - Markkanen 32, Clarkson 25, Conley 17)

Czytaj także: Żan Tabak go skreślił. Tak przyjął jego decyzję
Genialny Jeremy Sochan! To był jego najlepszy występ w NBA

Komentarze (0)