Kolejnym z tych, którzy zamieniają NBA na Europę, jest Kongijczyk, posiadający też hiszpański paszport, Serge Ibaka.
33-latek podpisał roczny kontrakt z niemieckim Bayernem Monachium.
Ibaka już w przeszłości występował na Starym Kontynencie. Grał dla klubu BAXI Manresa, ale teraz zadebiutuje w Eurolidze.
Podkoszowy trafił do NBA w 2008 roku (został wybrany z 24. numerem w drafcie) i spędził tam 13 sezonów. Bronił barw Oklahoma City Thunder, Orlando Magic, Los Angeles Clippers, Milwaukee Bucks i Toronto Raptors, z którymi w kampanii 2018/2019 sięgnął po mistrzostwo NBA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy
Ibaka podczas sezonu 2022/2023 wystąpił w 16 meczach Bucks, notując średnio 4,1 punktu i 2,8 zbiórki. Klub z Wisconsin w lutym wymienił go jednak do Indiana Pacers, a tam nie zagrał nawet meczu - został zwolniony po trzech dniach. Teraz przed nim nowe, europejskie wyzwanie.
Bayern ma w swoim składzie również innych zawodników z przeszłością w NBA. Jednym z nich jest Carsen Edwards, były koszykarz m.in. Boston Celtics i Detroit Pistons. Graczami klubu z Monachium są też aktualni mistrzowie świata: Niemcy Andreas Obst czy Isaac Bonga. Bayern prowadzi znany trener Pablo Laso.
Zobacz także:
Igor Milicić - trener kadry na lata. "Zadał nam konkretne pytanie"
Jakub Schenk zagra w Anwilu! Są znane szczegóły umowy