Potężny cios dla drużyny NBA i to przed meczem o wszystko!

Getty Images / Photo by Jonathan Bachman/Getty Images / Na zdjęciu: Zion Williamson
Getty Images / Photo by Jonathan Bachman/Getty Images / Na zdjęciu: Zion Williamson

New Orleans Pelicans zmarnowali pierwszą szansę, aby awansować do fazy play-off. Teraz przed nimi mecz o życie. Przystąpią do niego jednak poważnie osłabieni.

Drużyna z Luizjany zakończyła sezon zasadniczy 2023/2024 na siódmym miejscu w Konferencji Zachodniej. W meczu play-in o fazę play-off miała więc przewagę własnego parkietu, ale jej nie wykorzystała. Los Angeles Lakers wygrali w Nowym Orleanie 110:106.

Przed New Orleans Pelicans ostatnia szansa, aby awansować do play-offów. Pelikany w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego podejmą dziewiątych po sezonie zasadniczym Sacramento Kings. Ale będę bardzo poważnie osłabieni.

Ich lider, Zion Williamson w starciu z Lakers rzucił aż 40 punktów, miał ponadto 11 zbiórek. Trzy minuty przed końcem spotkania zmuszony był jednak opuścić parkiet, ponieważ doznał urazu i nie był zdolny kontynuować gry, a jego drużyna doznała porażki. Okazuje się, że problem jest spory.

Williamson przez kontuzję ścięgna udowego będzie wyłączony z gry przez dwa najbliższe tygodnie, jeśli w ogóle Pelicans awansują do fazy play-off. 23-latek na pewno opuści piątkowy mecz przeciwko Kings - jego zespół zagra w nim o życie. Porażka będzie oznaczała dla Pelicans koniec kampanii 2023/2024.

Absolwent uczelni Duke w tym sezonie wystąpił w 70 meczach, zdobywając średnio 22,9 punktu, 5,8 zbiórki i 5,0 asysty, trafiając 57-proc. rzutów z gry.

Zobacz także:
Świetna energia od rezerwowych zapewniła ligowy byt

Jej kariera stanęła na zakręcie. Podjęła ryzyko i opłaciło się. Powalczy o marzenia

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat zdradza, w jakim stanie zobaczył tatę. "Tak wygląda życie"

Komentarze (0)