Dla Szóstek luty był jednym z najlepszych miesięcy od wielu lat. Pod wodzą Douga Collinsa Philly zanotowała bilans 9-3, w tym cenne zwycięstwo nad najlepszą ekipą ligi - San Antonio Spurs. Sixers zakończyli luty serią czterech wygranych z rzędu.
Jeszcze lepszym bilansem mogą pochwalić się koszykarze Dallas Mavericks, którzy prowadzeni przez Ricka Carlisle wygrali 11 z 12 spotkań. To najlepszy wynik spośród wszystkich ekip w NBA. Teksańska ekipa pokonała między innymi Boston Celtics, a także odrobiła 19-punktową stratę w meczu z Toronto Raptors.
Wśród debiutantów nie mogło być innego rozstrzygnięcia. John Wall brylował na Wschodzie ze średnimi na poziomie 16,5 punktu, 7,9 asysty i 4,9 zbiórki. Rozgrywający Czarodziei ma szanse zostać pierwszym debiutantem od czasów Damona Stoudemire'a, który zakończy swój pierwszy sezon z NBA ze średnią co najmniej 9 asyst na mecz.
Na Zachodzie jak zwykle dzielił i rządził Blake Griffin, notujący w lutym przeciętnie 23,1 punktu i 11,6 zbiórki. Gwiazdor LA Clippers zanotował 12 double-double w 14. spotkaniach. Griffin ma szansę zostać pierwszym debiutantem od czasów Eltona Branda, który zakończy debiutancki sezon na poziomie 20 pkt i 10 zb.