Polpharma zagrała dobrą koszykówkę - komentarze po meczu Polpharma - Asseco

Polpharma Starogard Gdański uległa Asseco Prokomowi Gdynia 77:82 w spotkaniu zamykającym 10. kolejkę Tauron Basket Ligi.

Kestutis Kemzura (trener Asseco Prokom Gdynia): To był dobry mecz, a co ważne bardzo intensywny. Moja drużyna przez większość część czasu miała wszystko pod kontrolą, ale drużyna Polpharmy zagrała bardzo dobrą koszykówkę. Popełniliśmy kilka głupich błędów, a także fauli technicznych, ale w końcówce zaprezentowaliśmy się dobrze i wygraliśmy to spotkanie.
 
Rasid Mahalbasić (zawodnik Asseco Prokom Gdynia): To był bardzo ciężki mecz. Polpharma rzuciła kilka kluczowych rzutów, ale to my zagraliśmy lepiej. Nie mogliśmy zatrzymać Łukasza Majewskiego, ale w końcowym rozrachunku nie zadecydowało to o zwycięstwie gospodarzy.

Mindaugas Budzinauskas (trener Polpharmy Starogard Gdański): I co ja mam mówić? Naprawdę nie ma co tutaj opowiadać, bo naprawdę mieliśmy szansę wygrać. Chcieliśmy to zrobić, ale jednak byliśmy słabsi, aby pokonać zespół z Euroligi.

Łukasz Majewski (zawodnik Polpharmy Starogard Gdański): Ciężko coś tutaj powiedzieć. Mieliśmy dzisiaj wielką złość. Wyglądało to tak, jakby wszyscy chcieli troszkę bardziej niż zwykle wygrać. Naprawdę szkoda tego meczu. Przegraliśmy deskę w pierwszej połowie spotkania, a uważam, że to było kluczem do tej porażki. Fajnie funkcjonowała pomoc w obronie, ale niestety pokarał nas Pamuła, który trafiał na dobrej skuteczności. Wszyscy wiemy, że jest to świetny zawodnik. Są jeszcze małe niedociągnięcia, ale my będziemy ciągle pracować z trenerem i to na pewno przyniesie rezultaty.

Komentarze (0)