Australia w swoim ostatnim meczu fazy grupowej przegrała z Angolą, choć do przerwy radziła sobie z nią bardzo dobrze. Pojawiły się głosy, że Australijczycy celowo odpuścili drugą połowę, doznali porażki, która sprawiła, że najpóźniej w półfinale zmierzyliby się przeciwko USA. Jeśli rzeczywiście dokonali tego specjalnie, sport już ich pokarał, bowiem Emir Preldzić trafiając rzut za trzy na pięć sekund przed końcem zagwarantował Turcji zwycięstwo w 1/8 finału.
[ad=rectangle]
Niemniej jednak FIBA zamierza sprawdzić okoliczności dotyczące rywalizacji pomiędzy Australią a Angolą. Federacja już wydała oświadczenie w tej sprawie. Biorąc pod uwagę powszechne podejrzenia, w najbliższej przyszłości zamierza wziąć sprawę pod lupę i wysłuchać wyjaśnień.
Największe pretensje mieli oczywiście Słoweńcy, którzy już we wtorek będą mierzyć się w ćwierćfinale ze Stanami Zjednoczonymi.