Bydgoszczanie po trzynastu kolejkach zajmują w tabeli dziewiątą lokatę z dorobkiem dziewiętnastu punktów. Natomiast beniaminek z Gliwic ma o jedno oczko mniej niż jego sobotni rywal. W kontekście walki o awans do czołowej ósemki sobotni pojedynek w Artego Arenie będzie niezwykle istotny, gdyż zwycięzca tym samym na dłużej oddali się od niebezpiecznej strefy zagrożonej grą o utrzymanie na zapleczu Tauron Basket Ligi.
[ad=rectangle]
W bydgoskim zespole zabraknie jednak ciągle wracającego do pełni formy po urazie przepukliny Pawła Lewandowskiego. Doświadczony rozgrywający z tego powodu stracił pierwszą część sezonu, a w jego miejsce zatrudniono dobrze spisującego się Tomasza Prostaka. Lewandowskiego nie zobaczymy także podczas najbliższego meczu z GTK Gliwice. Jego powrót na ligowe parkiety będzie możliwy dopiero za jakieś dwa lub trzy tygodnie, chociaż zawodnik pod koniec listopada rozpoczął pierwsze zajęcia z piłką.
Mimo to trener Przemysław Gierszewski jest optymistą przed drugą rundą rozgrywek w I lidze. - Nikt się nie spodziewał, że na tym etapie rozgrywek będziemy mieli aż tyle zwycięstw. To jest właśnie klucz do zrozumienia naszej dobrej passy. Umiejętności naszych koszykarzy są naprawdę duże i u nich widać większą wiarę w swoje możliwości. My głównie koncentrujemy się na sobie, a na tabelę na razie nie patrzymy. Na to przyjdzie czas po zakończeniu zmagań w rundzie zasadniczej - ocenił krótko Gierszewski w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
W ekipie przyjezdnych wystąpią Wojciech Fraś oraz Łukasz Paul, którzy w przeszłości z różnym powodzeniem występowali w barwach bydgoskiego zespołu. Teraz oboje są czołowymi postaciami GTK Gliwice, który w pierwszym spotkaniu pokonał Astorię Bydgoszcz 83:68.
Astoria Bydgoszcz - GTK Gliwice / sob 03.01.2015 godz. 19:00