Skład Stelmetu BC bliski zamknięcia. Jasiński: Potrzebujemy jeszcze jednej "czwórki"

Po zakontraktowaniu Szymona Szewczyka, kadra Stelmetu BC Zielona Góra liczy dziewięciu zawodników. - W wizji trenera potrzebna nam jeszcze jedna "czwórka" - zdradził Janusz Jasiński.

Najnowszym nabytkiem mistrzów Polski jest Szymon Szewczyk. Strony związały się rocznym kontraktem. - Szymon to zawodnik klasy międzynarodowej, zwiedził wiele klubów w całej Europie. Przyszedł taki czas, że już chyba chce spróbować zdobyć mistrzostwo Polski, dlatego w tym roku przyjechał do Zielonej Góry. W ubiegłym roku coś nam stanęło na przeszkodzie. W trofeach Szymona brakuje złotego medalu mistrzostw Polski i miejmy nadzieję, że razem uda nam się to osiągnąć, a wcześniej uda się pokazać, że polski basket nie jest taki zły, jak go niektórzy malują i trzeba wyjechać za granicę, by grać fajną koszykówkę - ocenił Janusz Jasiński.

[ad=rectangle]

Szewczyk może występować na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego. Do składu Stelmetu BC Zielona Góra dołączy jeszcze na pewno jeden zawodnik na pozycję numer cztery. - Szymona różnie ustawiają, jedni na czwórkę, inni na piątkę. W wizji trenera Filipovskiego potrzebna będzie nam jeszcze jedna "czwórka". Wtedy będziemy mieli 11 zawodników w zestawieniu, więc dla bezpieczeństwa najprawdopodobniej dojdzie piąty wysoki zawodnik, natomiast to będzie taki głęboki backup. Czasem zdarzają się kontuzje, różne sytuacje życiowe, więc musimy być zabezpieczeni. Mamy siedmiu zawodników na pozycjach 1-3, teraz koncentrujemy się na silnym skrzydłowym, która spełni oczekiwania trenera, co nie jest łatwe - dodał właściciel zielonogórskiego klubu.

Szewczyk jest obecnie jednym z sześciu Polaków w składzie mistrzów Polski. - W tej mozaice różnych kombinacji, Szymon był brany pod uwagę bardzo wcześnie i tym ruchem dajemy sobie szansę, by spokojnie rotować składem w polskiej lidze. Mamy pełne zestawienie Polaków na najwyższym poziomie - skomentował właściciel zielonogórskiego klubu.

Źródło artykułu: