Paweł Kikowski: Byłem blisko Anwilu. Wilki dały mi polisę

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

- Transfer do Anwilu Włocławek był kuszący, ale klub chciał odpowiedzi już teraz. King zaproponował mi ciekawą ofertę - mówi Paweł Kikowski, który w przyszłym sezonie będzie występował w zespole ze Szczecina.

30-letni Paweł Kikowski był "łakomym kąskiem" na rynku PLK. Kilka klubów wyrażało nim zainteresowanie - zawodnik prowadził zaawansowane rozmowy m.in. z Anwilem Włocławek.

Mówiło się nawet o tym, że koszykarz jest o krok od podpisania umowy z klubem z Kujaw. Ostatecznie jednak do tego nie doszło, bo Kikowski zdecydował się na powrót do Kinga Szczecin.

- Byłem bardzo blisko podpisania umowy z Włocławkiem. Anwil jest klubem z wielkimi tradycjami, w zeszłym roku po rundzie zasadniczej był na pierwszym miejscu, zawsze walczy o medale. Była to bardzo kusząca oferta, jednak klub chciał odpowiedzi teraz. A w mojej głowie była chęć zobaczenia, co się wydarzy poza Polską - tłumaczy zawodnik w rozmowie z WP SportoweFakty.

W umowie Kikowskiego z Kingiem Szczecin zawarty jest zapis, który pozwala zawodnikowi rozwiązać kontrakt, jeśli do 20 sierpnia 2017 roku otrzyma satysfakcjonującą ofertę z klubu zagranicznego. To ostatecznie przekonało koszykarza do podpisania kontraktu ze szczecińskim zespołem.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zakpił z piłkarza Realu. Film zrobił furorę (WIDEO)

- Klub ze Szczecina zaproponował mi ciekawą umowę, dzięki której mam czas do 20 sierpnia znaleźć sobie klub zagraniczny, a jeśli to się nie uda, zostanę Wilkiem na kolejny sezon. Taka opcja daje mi duże bezpieczeństwo i możliwości - zauważa.

Kikowski nie ukrywa, że kusi go wyjazd za granicę. Nic dziwnego - we Włoszech pokazał się z bardzo dobrej strony. W silnej Lega Basket notował średnio 10.4 punktu, 2.2 zbiórki i 1 asysta przy 52 proc. skuteczności za trzy punkty.

- Wyjazd kusi bardzo mocno i dzięki Szczecinowi mam szanse na bezpieczne poszukiwanie klubu. Można powiedzieć, że Wilki zaoferowały mi polisę, dzięki której mogę sprawdzić rynek i czekać spokojnie, nie stresując rodziny, która ma się w niedługim czasie powiększyć - mówi nam zawodnik.

Komentarze (4)
avatar
Anwilek26
14.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jak tam Wilkom w Play Offach się grało 
avatar
Boski Djoko
14.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Paweł Kikowski: Byłem blisko Anwilu, ale odpadnięcie w 1 fazie PO mi się nie widzi" 
avatar
Wo Falubaz-Zastal
13.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Stelmet BC wszystko wskazuje że czeka już tylko na Bestię, no nowym skrzydłowym zostanie Boris Savovic. Fajnie wysoki, doświadczony po fajnych klubach. Czyli można powiedzieć że nadal dwóch Cza Czytaj całość