Pod wodzą Dejana Mihevca prezentuje się wyśmienicie. Torunianie w okrojonym składzie (bez Cela i Perki) wygrali Puchar Polski, a fazę zasadniczą Energa Basket Ligi zakończyli ze świetnym wynikiem 23:9. W ostatniej kolejce Twarde Pierniki zwycięstwem nad Stelmetem Eneą BC Zielona Góra zapewniły sobie 3. miejsce w tabeli.
Praca Słoweńca została doceniona przez innych trenerów. Zyskał on aż 58 punktów, aż dziewięciu szkoleniowców widziało go na pierwszym miejscu. Drugą lokatę zajął Emil Rajković (28), a trzeci był Igor Milicić (25).
Słoweniec do tego wyróżnienia podchodzi z dużą pokorą. - To nagroda dla organizacji i zwłaszcza dla zawodników. Ja jestem nikim bez klubu i ludzi wokół mnie. To pokazuje, że wszyscy tutaj robią świetną pracę. Dla mnie to motywacja. Dowód na to, że idziemy w dobrą stronę - mówi Słoweniec.
Jego drużyna w ćwierćfinale EBL prowadzi z MKSem Dąbrowa Górnicza 2:0. W środę torunianie mogą zapewnić sobie awans do półfinału.
ZOBACZ WIDEO Popis Messiego, kosmiczna asysta Suareza. Barcelona mistrzem Hiszpanii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Brawo trenerze, zdobyłeś PP i właśnie wprowadziłeś Pierniki z 3-0 do półfinału! :D