MŚ. Tomasz Gielo podjął ważną decyzję. "Nikogo nie boli ona bardziej niż mnie"

Niestety bez Tomasza Gielo polska reprezentacja będzie musiała radzić sobie w Chinach podczas tegorocznych mistrzostw świata. - Przez ostatnie miesiące zrobiłem wszystko, żeby wrócić - przekonuje nasz skrzydłowy.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Tomasz Gielo Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Tomasz Gielo
To na pewno nie jest dobra informacja dla Mike'a Taylora, szkoleniowca reprezentacja Polski. Tomasz Gielo był i jest bardzo ważną opcją w układance ekipy, która po 52 latach wraca na mistrzostwa świata.

Gielo niestety dla siebie i naszej reprezentacji nie wygrał walki z czasem. Zawodnik Iberostar Teneryfa przechodzi nadal solidną rehabilitację po poważnej kontuzji kolana. W poniedziałek 26-latek wydał specjalne oświadczenie w sprawie wyjazdu do Chin.

Zobacz także. Energa Basket Liga. Nadal sporo Polaków do wzięcia - oto największe nazwiska
Poniżej prezentujemy komunikat (pismo oryginalne):

ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

"Na samym początku chciałbym bardzo podziękować Trenerowi Taylorowi oraz PZKosz za powołanie do reprezentacji na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Chinach. Awans na imprezę tej rangi był spełnieniem naszych marzeń. Niestety, chciałbym ogłosić, że nie będę mógł pomóc reprezentacji i w tym roku nie zagram na Mistrzostwach.

Przez ostatnie miesiące zrobiłem wszystko, co w mojej mocy by wrócić do zdrowia po kontuzji, jednak wciąż mam więcej pracy do wykonania by być gotowym na nadchodzący sezon. Była to trudna decyzja i nikogo nie boli ona bardziej niż mnie... jednak wiem, że jest to najlepszy wybór dla mnie i mojej przyszłości, również tej w reprezentacji. Zamierzam wrócić do pełni formy rozpoczynając przygotowania do nowego sezonu z moim klubem Iberostar Tenerife, który bardzo mi pomógł w trudnym okresie kontuzji.

Jestem przekonany, że ta droga pozwoli mi wrócić do najlepszej dyspozycji, by dalej się rozwijać i spełniać swoje marzenia. Kadra zawsze miała i będzie mieć ważne miejsce w moim sercu. W przyszłości będę gotowy dalej godnie reprezentować kraj i grać z orzełkiem na piersi. Dawaj Polska!"

Zobacz także. EBL. Adam Hrycaniuk: Powiedziałem sobie: "Adam, wystarczy, trzeba zmienić otoczenie"

Są natomiast duże szanse na to, że Gielo będzie już z kadrą na mecze eliminacji do EuroBasketu 2021. W poniedziałek w Monachium odbyło się losowanie - Biało-Czerwoni w grupie zagrają z reprezentacjami Hiszpanii, Izraela oraz Słowacji / Cypru / Rumunii.

- Trzeba podkreślić, że to dobre losowanie. Świetnie, że trafiliśmy na Hiszpanów - mecz z takim rywalem będzie magnesem dla kibiców, do Polski przyjadą rozpoznawalni zawodnicy. Dodatkowo jest to grupa, z której powinniśmy wyjść i awansować na mistrzostwa Europy - skomentował losowanie Radosław Piesiewicz (za koszkadra.pl), prezes PZKosz i Energa Basket Ligi. 

Czy brak Tomasza Gielo to duże osłabienie Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×