EBL. Oficjalnie. Jacek Winnicki trenerem PGE Spójni Stargard

Koszykówka. Głos w sprawie Polfarmeksu Kutno. "Dobiliśmy się do pewnej ściany"

Przed doświadczonym zarówno w męskiej, jak i żeńskiej koszykówce trenerem kolejne ciekawe i jednocześnie trudne wyzwanie. W środę w krótkim komunikacie zatrudnienie Jacka Winnickiego potwierdziła PGE Spójnia Stargard.

Klub z Pomorza Zachodniego po tym, jak w czerwcu pozyskał sponsora strategicznego ma ambitne plany. Celem na ten sezon jest miejsce w czołowej ósemce. Tymczasem po siedmiu kolejkach Biało-Bordowi zajmują odległą 12. lokatę i do ósmej pozycji tracą dwa punkty. PGE Spójnia odniosła dwa zwycięstwa i przegrała pięć spotkań. W ostatnim pojedynku uległa Startowi Lublin 73:82 (czytaj więcej tutaj).

Sytuację ma poprawić Jacek Winnicki. To trener, który w przeszłości zdobywał medale. W ostatnich latach świetnie radził sobie z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Pomimo zawirowań organizacyjnych dwukrotnie zajmował szóstą lokatę. W PGE Spójni taki wynik byłby sukcesem. Szkoleniowiec ma w tym momencie praktycznie zbudowany skład, bo jest w nim pięciu zagranicznych koszykarzy. Jeżeli w przyszłości będzie chciał dokonać wzmocnień, będzie musiał również kogoś zwolnić. Na razie jednak ma pracować z obecną ekipą. Asystentem Jacka Winnieckiego będzie Maciej Raczyński.

Zobacz także: Igor Milicić apeluje do kibiców

Bardzo ciekawie zapowiada się niedzielny debiut nowego trenera (godz. 15:00), bo zmierzy się z klubem, w którym zaczynał sezon. Przypomnijmy, że z BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski odszedł po trzech ligowych porażkach. Dla PGE Spójni będzie to dobry czas na solidną, treningową pracę, bo stargardzianie trzy najbliższe mecze rozegrają u siebie. Po pojedynku z BM Slam Stalą podejmą Polski Cukier Toruń (były klub trenera Winnickiego) i Legię Warszawa.

ZOBACZ WIDEO: Tajemnica wielkiej formy Roberta Lewandowskiego. "Mam najlepsze wyniki fizyczne w życiu"