Koszykówka. Emocjonalne wyznanie Jeanie Buss po śmierci Kobego Bryanta. "Mój ojciec kochał cię jak syna"
Koszykówka. Emocjonalne wyznanie Jeanie Buss po śmierci Kobego Bryanta. "Mój ojciec kochał cię jak syna"
Właścicielka Los Angeles Lakers, Jeanie Buss, we wzruszających słowach pożegnała Kobego Bryanta i jego córkę, którzy w niedzielę zginęli w katastrofie helikoptera. - Mój ojciec kochał cię jak syna - napisała.
Po pięciu dniach od tragicznej śmierci Kobego Bryanta, koszykarza pożegnała właścicielka Los Angeles Lakers, Jeanie Buss. W niezwykle emocjonalnym wpisie pokazała, jak ważny był Bryant dla rodziny Bussów, która od lat zaangażowana jest w budowanie potęgi "Jeziorowców".
"Kobe, nie wiem, jak wyrazić, ile znaczyłeś dla mnie, mojej rodziny i Los Angeles Lakers. Mój ojciec kochał cię jak syna, dzięki czemu jesteśmy rodziną. Gdy zaprosiłeś mnie na lunch wkrótce po śmierci mojego ojca, starałam się znaleźć motywację i cel. Kobe, przyprowadziłeś ze sobą Giannę, żebyście spędzili trochę czasu ze mną. Wyjaśniłeś, że chcesz jej pokazać, że kobiety mogą byli liderami w NBA tak jak mężczyźni" - napisała Jeanie Buss, cytowana przez "New York Post".
"To wyglądało jak czyn oddanego ojca, który daje przykład swojej córce, ale tak naprawdę jestem pewne, że wiedziałeś doskonale, co robisz - dałeś mi inspirację i siłę, której szukałam. Często wspominam tamten dzień, co sprawia, że się uśmiecham i staję się silniejsza" - dodała.
Na zakończenie Jeanie Buss okazała swoje współczucie dla rodzin wszystkich dziewięciu ofiar, które zginęły podczas niedzielnej katastrofy helikoptera w Kalifornii.
"Vanessa, Natalia, Bianka, Capri - bardzo mi przykro z powodu waszej straty. Do rodzin, które w niedzielę straciły swoich bliskich, cała społeczność Lakers łączy się z wami w cierpieniu. Będziemy razem płakać, ale także się wspierać, kochać i wygrywać razem. Kochamy was" - zakończyła właścicielka Los Angeles Lakers.
W wypadku zginęli Kobe Bryant, jego 13-letnia córka Gianna, a także siedem innych osób, w tym pilot.