Pau Gasol kilka swoich pierwszych lat kariery spędził w Memphis Grizzlies, ale prawdziwe sukcesy zaczął odnosić, kiedy dołączył do Kobego Bryanta w Los Angeles Lakers. Stało się to w trakcie sezonu 2007/2008. Hiszpan stworzył z nim świetny duet, a ich współpraca zaowocowała dwoma mistrzostwami NBA.
39-letni podkoszowy w 2014 roku opuścił Miasto Aniołów i od tego czasu reprezentował barwy trzech klubów: Chicago Bulls, San Antonio Spurs i w trzech meczach Milwaukee Bucks.
Jeszcze w sezonie 2019/2020 miał aktualny kontrakt z Portland Trail Blazers, lecz problemy zdrowotne sprawiły, że ani razu dla nich nie zagrał. Przeszkadzała mu kontuzja stopy, a klub ze stanu Oregon postanowił zerwać z Hiszpanem roczny kontrakt. Czy Gasol wróci jeszcze do koszykówki? Jeśli tak, to na jaki ruch powinien się zdecydować?
ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"
Został o to zapytany w ostatnim wywiadzie przez Ryana Warda z portalu ClutchPoints. Pau Gasol chce wystąpić na igrzyskach olimpijskich w Tokio, a że te zostały przeniesione na 2021 rok, podkoszowy jest otwarty, aby spędzić w NBA jeszcze jeden sezon, który byłby dla niego już dwudziestym. Chciałby zakończyć karierę po sezonie spędzonym w Los Angeles Lakers.
- To nie jest tak, że miałem wiele okazji, żeby tam wrócić - tłumaczy. - Jest to po prostu coś, co przyszło mi do głowy. Zakończenie kariery w Lakers byłoby czymś świetnym. Jeśliby się nad tym zastanowić, wygląda to atrakcyjnie, ale tak naprawdę nigdy nie pojawiła się żadna konkretna, oficjalna propozycja - mówi Pau Gasol.
Będzie to trudne do zrealizowania, bo Hiszpan przede wszystkim musiałby udowodnić, że może być przydatny dla zespołu aspirującego do mistrzostwa NBA. Ponadto zarząd Lakers planuje skrupulatnie rozdysponować pieniądze, których przez pandemię koronawirusa będzie mniej, a nie więcej względem ostatnich lat.
Jednak trzeba pamiętać, że w przypadku NBA wszystko jest możliwe. Klub darzy Hiszpana dużym szacunkiem, podobnie jak on "Jeziorowców". - Mam świetne relacje i miłość do Jeanie (Buss, właścicielka klubu przyp. red), całej organizacji Lakers i miasta Los Angeles, co będzie zawsze dla mnie niesamowicie ważne, bez znaczenia, co się wydarzy. Zobaczymy - zaznacza w kontekście swojego ewentualnego powrotu do Hollywood Gasol. Koszykarz urodzony w Barcelonie na przestrzeni kariery od 2001 roku zdobywa średnio w lidze 17,0 punktu, 9,2 zbiórki oraz 3,2 asysty.
Czytaj także: Craig Hodges ma pretensje do Michaela Jordana. Uważa, że powiedział za dużo
Michael Jordan w nich grał, później je podpisał. Teraz słynne buty trafiły na aukcję