13-latka zaszła z nim w ciążę. Gdyby rodzina złożyła pozew, nie zostałby legendą NBA

AFP / Na zdjęciu: Karl Malone i Charles Barkley
AFP / Na zdjęciu: Karl Malone i Charles Barkley

Jest drugim najlepiej punktującym zawodnikiem wszech czasów NBA. Karl Malone pewnie nie zostałby jednak legendą koszykówki, gdyby przed laty poszedł za kratki. Za seks z 13-latką zakończony jej ciążą.

36 928 - dokładnie tyle punktów zgromadził Karl Malone w trakcie bogatej kariery w lidze NBA. Lepszym wynikiem może pochwalić się tylko Kareem Abdul-Jabbar (38 387), trzeci w elitarnej klasyfikacji jest z kolei LeBron James. Ten ostatni nadal jest aktywnym zawodnikiem.

Dziecko z 13-latką

Karl Malone został legendą NBA. Mógłby jednak nie zrobić wielkiej i niezwykłej kariery z powodu wydarzenia, do którego doszło w 1984 roku. Nie zbudowałby swojej legendy, gdyby Gloria Bell i jej rodzina wnieśli oskarżenie przeciwko Malone, wtedy studentowi drugiego roku na uniwersytecie z Luizjanie.

Karl i Gloria pochodzili z Summerfield, liczącego kilkuset mieszkańców miasteczka. On miał wtedy 20 lat, ona zaledwie 13. Doszło między nimi do zbliżenia, zakończonego ciążą Bell. Owocem ich związku jest syn Demetress.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowita metamorfoza byłej pływaczki. Internauci są zachwyceni

Badania krwi przeprowadzone w związku z pozwem przeciwko Malone ws. jego ojcostwa wykazały, że na ponad 99 proc. Demetress jest jego potomkiem. Karl nie dopuszczał tego jednak do siebie, nie zamierzał płacić też alimentów - 125 dolarów tygodniowo. W końcu przystał na ugodę.

Gdyby w 1984 roku Bellowie złożyli przeciwko niemu pozew, Karl najpewniej wylądowałby za kratkami. Na jego szczęście życie napisało zdecydowanie bardziej optymistyczny scenariusz.

Sportowe DNA

Gdy Malone miał 17 lat, na świecie pojawiły się jego dwie córki - Daryl i Cheryl - do których na początku nie chciał się przyznać. Stanął przed sądem. Gdy badania DNA potwierdziły, że Karl jest ojcem dziewczynek urodzonych przez Bonitę Ford, zaakceptował potomstwo. Cheryl została później zawodową koszykarką, grała w WNBA, zdobywając trzy mistrzostwa. Jej kariera wiodła też przez Polskę - w sezonie 2009/10 rozegrała dwa spotkania w barwach CCC Aquapark Polkowice.

Sportowe DNA odziedziczył też Demetress, syn Karla Malone ze związku z Glorią Bell. On także zrobił karierę w sporcie zawodowym, tyle że nie w koszykówce, a futbolu amerykańskim. Mierzący 196 cm sportowiec grał w dwóch klubach NFL: Buffalo Bills i Philadelphia Eagles.

Obecnie Demetress ma 36 lat i utrzymuje dobre relacje z ojcem. Do 18. roku życia nie wiedział jednak, że jest synem legendy NBA. - Traktuję to tak, jakby moja matka odwiedziła bank nasienia. Nie czuję do niego nienawiści za to, że nie było go w moim życiu. Uczyniło mnie to silniejszym człowiekiem - stwierdził w 2008 roku Demetress dla ESPN.

- Pomyliłem się. Popełniłem błąd. Czas jest największym złodziejem na świecie. Nigdy nie można go odzyskać - mówił kilka lat temu Karl Malone, żałując, że przez blisko dwie dekady nie dopuszczał do siebie myśli, że ma syna z Glorią Bell.

- Mój ojciec popełnił błąd, ale nadal jest świetnym ojcem. Nadal opiekuje się Demetressem. Demetress jest moim bratem, kocham go na śmierć - stwierdził ostatnio KJ Malone, syn Karla, gdy w "The Last Dance" ukazały się szczegóły z mrocznej przeszłości jego ojca.

Legenda NBA

Karl Malone trafił do ligi NBA w 1985 roku, gdy został wybrany z 13. numerem draftu przez Utah Jazz. W tym klubie występował do 2003 roku, na ostatni sezon swojej kariery przenosząc się do Los Angeles Lakers.

Dwukrotnie był uznawany najbardziej wartościowym graczem NBA, 14 razy był wybierany do Meczu Gwiazd ligi, 11 razy był wybierany do pierwszej piątki rozgrywek. Do pełni szczęścia zabrakło tylko jednego - mistrzostwa NBA. Trzykrotnie - dwa razy z Utah Jazz, raz z Los Angeles Lakers, był wicemistrzem ligi (1997, 1998, 2004).

Sukcesy święcił też z reprezentacją USA. Karl Malone jest dwukrotnym mistrzem olimpijskim - (Barcelona 1992, Atlanta 1996).

Zobacz też:
Jamal Murray pewny siebie i formy Nikoli Jokicia. "Nie sądzę by ktoś nas zatrzymał, gdy jesteśmy w gazie"
Michael Jordan reaguje na śmierć George'a Floyda. Przekaże 100 mln dolarów na walkę o rasową równość

Komentarze (3)
avatar
Omen Nomen
8.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak sezon ogórkowy już sie zaczął jak nawet w dziale sportowym nie mają już o czym pisać... 
avatar
Omen Nomen
8.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak sezon ogórkowy już sie zaczął jak nawet w dziale sportowym nie mają już o czym pisać... 
avatar
Caine GL
8.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Interesujące. Polański za seks z 13 latką jest ścigany do tej pory...