EBL traci wielką gwiazdę. Chase Simon odchodzi z Anwilu!

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Chase Simon
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Chase Simon

Wielki cios w serca kibiców Anwilu Włocławek. Chase Simon nie będzie już bowiem dłużej zawodnikiem włocławskiego klubu. Amerykanin po dwóch rozegranych sezonach z rzędu przenosi się do Francji. Jego nowym pracodawcą będzie JDA Dijon.

Amerykanin Chase Simon w dwóch ostatnich sezonach był jedną z najważniejszych postaci w układance Igora Milicicia w Anwilu Włocławek.

Trzykrotni mistrzowie Polski bardzo chcieli kontynuować z nim współpracę, ale ostatecznie - z powodu przedłużających się spraw właścicielskich w klubie - nie udało się podpisać nowego kontraktu.

Simon nie chciał dłużej czekać i parafował umowę z francuskim JDA Dijon.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowita metamorfoza byłej pływaczki. Internauci są zachwyceni

Jego odejście to wielka strata nie tylko dla włocławian, ale także całej Energa Basket Ligi. Amerykanin był jedną z największych gwiazd ligi. Na jego grę patrzyło się z ogromną przyjemnością.

"Mam wiele dobrych wspomnień w Polsce. Chciałbym podziękować Anwilowi za możliwość przeżycia wyjątkowych chwil. Życzę im powodzenia w przyszłości. Fani zasługują na uznanie w Europie. Moja droga prowadzi mnie teraz z powrotem do Francji" - napisał Simon na swoim koncie na Instagramie.

O tym jak duży ma wpływ na grę Anwilu pokazały mecze, w których... go nie było. Włocławianie przegrali kluczowe spotkania w Basketball Champions League (Pau, Hapoel i Antwerp) i odpadli z rozgrywek. Amerykanin w sezonie 2019/2020 wystąpił w 16 meczach Energa Basket Ligi, w których przeciętnie notował 14,1 punktu i 2,3 zbiórki.

Ważny kontrakt z Anwilem ma tylko Krzysztof Sulima.

Zobacz także:
EBL. Polska pionierem w Europie, ale czy to dobrze? Mam spore wątpliwości (komentarz)
Koszykówka. Andrzej Person: Polska koszykówka to huki, krzyki i przekleństwa [WYWIAD]
EBL. Igor Milicić: Brak empatii zamiast pokory (wywiad)

Źródło artykułu: