Dopiero 25-letnia "Mała", wychodząc do klatki, mogła pochwalić się bogatym doświadczeniem w zawodowej formule mieszanych sztuk walki. Swoją karierę rozpoczęła w roku 2012 od porażki z przyszłą mistrzynią UFC, Joanną Jędrzejczyk.
Sylwia Juśkiewicz miała szansę występu dla Rizin FF czy PLMMA. Biła się też w formule K-1 podczas wydarzeń organizacji Fight Exclusive Night czy Ladies Fight Night. Wygrała dwa poprzednie starcia. Pokonała Julię Saczkow i Alyssę Krahn.
W klatce nie pojawiała się jednak od maja 2018 roku. Gdy otrzymała propozycję od KSW, nie trzeba było długo namawiać jej na powrót.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chalidow postawił KSW sprawę jasno. "Jeśli mam walczyć, to ze Scottem Askhamem"
Jej rywalka, Karolina Wójcik, swoją karierę rozpoczęła poza granicami Polski. "Polish Assassin" walczyła dla EFC Worldwide, Brave CF i dla innych lokalnych promotorów. Z ośmiu walk zawodowych triumfowała w sześciu.
W kursach bukmacherskich faworytem pojedynku była Wójcik. Kurs na jej triumf wynosił w przybliżeniu 1.6, natomiast w razie wygranej Juśkiewicz przelicznik wskazywał 2.3.
Starcie uchodziło za lokalne derby. Sylwia Juśkiewicz do pojedynku przygotowała się w łódzkim Fight Clubie, a Karolina Wójcik w Shark Top Team.
Debiutantki w pierwszej rundzie zachowywały się bardzo zachowawczo. W stójce żadna z wojowniczek nie uzyskała dużej przewagi. Początek był spokojny z obu stron. Wójcik zajęła środek klatki i stamtąd od czasu do czasu atakowała pojedynczymi ciosami. Juśkiewicz skupiła się głównie na kontrach. Akcja rozkręciła się w ostatnich sekundach pierwszej rundy. Agresywniejsza była "Mała".
Drugą odsłonę od ataków rozpoczęła Wójcik. Juśkiewicz kontrowała. Starcie podobnie wyglądało też w trzeciej części. "Assassin" była szybsza, na dwie minuty przed końcem przeszła do klinczu. Punktowała. Wydawało się, że to ona wygra na punkty.
Zwyciężczynię wskazali sędziowie. Po piętnastu minutach wyrównanego pojedynku jednogłośnie wskazali na debiutującą w organizacji Karolinę Wójcik.
W walce wieczoru gali KSW 55 w łódzkiej Wytwórni o pas kategorii średniej zmierzą się Mamed Chalidow i Scott Askham. Wydarzenie transmitowane jest w systemie pay per view. Szczegółową relację z imprezy przeprowadza serwis WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> MMA. Christian Eckerlin nowym zawodnikiem KSW
-> MMA. Albert Durajew odszedł z KSW. Chce walczyć w UFC
-> MMA. KSW 55. Wyniki ważenia. Scott Askham i Mamed Chalidow w limicie
-> Boks. Awans Krzysztofa Włodarczyka w rankingu IBF
Czy na galach KSW powinny odbywać się walki kobiet? 
