Jotko to najdłużej walczący Polak w UFC. Z amerykańską organizacją związał się już w 2013 roku, a przez kilka lat utrzymywał się w czołowej "15" kategorii średniej.
Po słabszym okresie pomiędzy 2017 a 2018 rokiem, kiedy zawodnik z Ornety przegrał trzy walki z rzędu, nastąpiło przełamanie. "Dżotko" odniósł trzy kolejne wygrane. Serię tę przerwał Sean Strickland, który wypunktował polskiego zawodnika 1 maja tego roku na UFC on ESPN 23 (czytaj więcej >>>).
Polak nie jest zadowolony ze swojej postawy w poprzednim pojedynku. Dlatego mocno zależy mu, by zmazać plamę po porażce. "Po ostatnim słabym występie jestem bardzo zmotywowany i głodny kolejnego zwycięstwa. October 2!" - napisał na Facebooku.
ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!
W jednym z komentarzy Krzysztof Jotko wskazał, dlaczego tak słabo zaprezentował się na tle Stricklanda. "Nie mój dzień po kontuzji i rocznej przerwie. Zardzewiały jak stary rower" - wyznał.
Jak na razie nie wiadomo oficjalnie, gdzie odbędzie się gala zaplanowana na 2 października. Portal sherdog.com sugeruje, że będzie to centrum UFC Apex w Las Vegas.
Zobacz także:
Błachowicz motywacją dla Jonesa. "Bones" może wrócić na walkę z Polakiem
Walka życia Arkadiusza Wrzoska na Glory 78. Za nim pierwsze spotkanie z legendą [WIDEO]