Został bohaterem meczu z Walią. Wskazał, co pomogło zwyciężyć

Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Jakub Kamiński
Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Jakub Kamiński

- Widziałem, czego brakuje na boisku - powiedział w rozmowie z TVP Jakub Kamiński. 19-latek strzelił wyrównującą bramkę w meczu z Walią (2:1), wskazał także na elementy, dzięki którym Biało-Czerwoni wygrali.

Zwycięstwo w tym meczu rodziło się w bólach. Na inaugurację Ligi Narodów UEFA Polacy przegrywali z Walią od 52. minuty, kiedy to Kamila Grabarę pokonał Jonathan Williams.

Sygnał do ataku dał Jakub Kamiński. 19-latek wszedł na boisko w 60. minucie za Jacka Góralskiego, a niedługo później strzelił wyrównującą bramkę.

- Myślę, że w PKO Ekstraklasie parę takich bramek było, także znajome mi miejsce. Cieszę się, że to się udało - powiedział w rozmowie z TVP Sport. - Nicola [Zalewski] wszedł, jeszcze Pucha [Tymoteusz Puchacz] był, więc myślę, że ta współpraca była dobra. Nic, tylko czekać na kolejne mecze - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Michniewicz będzie eksperymentował? Selekcjoner komentuje plotki

Zawodnik, który w lipcu przejdzie z Lecha Poznań do VfL Wolfsburg, zaliczył kolejny udany występ w reprezentacyjnych barwach. Zauważył także, co było kluczem do pokonania Walijczyków.

- Fajnie, bo jest to mój drugi występ, w dodatku okraszony bramką, także bardzo się z tego cieszę. Widziałem, czego brakuje na boisku, zmieniliśmy ustawienie na 4-3-3, czyli na skrzydłowych, to była rola dla mnie i mam nadzieję, że się dobrze z niej wywiązałem - wyjaśnił.

- Myślę, że wykorzystywanie bocznych sektorów, bo Walijczycy grali piątką obrońców i te strefy po bokach były wolne. Myślę, że ta zmiana ustawienia wyszła nam na dobre, co potem wykorzystywaliśmy - zakończył.

Kolejny mecz Biało-Czerwoni rozegrają 8 czerwca. W ramach Ligi Narodów zmierzą się wtedy na wyjeździe z wiceliderem rankingu FIFA - Belgią.

Czytaj także:
Na to nie da się patrzeć. Reakcja "Lewego" mówi wszystko [OPINIA]
"To nie był dobry mecz". Eksperci wymownie ocenili grę Polaków

Komentarze (3)
avatar
MadMaks
1.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Husarzyk...jeszcze jest czerwiec. Od lipca Kamiński jest piłkarzem Wilków. Niech Tobie nienawiść nie przysłania realiów:)))). Bawmy się piłką. Zartujmy. Docinajmy sobie:))). Ale bez nienawiści: Czytaj całość
avatar
jmd
1.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
Husarzyk
1.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kuba Kamiński dziś uratował nas przed kompromitacją w meczu z Walią. Kamyk trochę dał życia chłopakom, nawet Lewy był gorszy od byłego już Kolejorza. Brawo Kuba za mecz