26 goli w 10. kolejce Ekstraligi. GKS Katowice, TME SMS Łódź i Górnik Łęczna uciekają

Zawodniczka gra w Rosji i promuje swój zespół. Mamy stanowisko reprezentacji

W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań piłkarki Śląska Wrocław przegrały u siebie z GKS-em Katowice 1:3, choć Marcelina Buś dość szybko odpowiedziała na gola Nicoli Brzęczek na początku drugiej połowy. W dalszej części gry dwa decydujące ciosy zadała Amelia Bińkowska. Trudną przeprawę ma z kolei za sobą TME SMS Łódź. Mistrzynie Polski długo nie mogły się przebić przez defensywę Pogoni Szczecin, ale ostatecznie dzięki Dominice Kopińskiej sztuka ta się udała.

Dość niespodziewanie tylko remis z Medykiem Polomarketem Konin osiągnęły piłkarki AZS-u UJ Kraków. Jagiellonki po golu Anny Gawrońskiej z rzutu karnego nawet przegrywały, choć przed przerwą Julia Dyśkowska doprowadziła do wyrównania. Później jeszcze piłkarki z Małopolski dwukrotnie wychodziły na prowadzenie, ale dwa razy je też traciły. Skończyło się więc na 3:3.

Blisko niespodzianki było w Tczewie, gdzie Pogoń Dekpol mierzyła się z Górnikiem Łęczna. Prowadzenie wicemistrzyniom Polski dała Klaudia Lefeld już w drugiej minucie, lecz później Katarzyna Nowak oraz Kinga Ejzel dołożyły po golu dla gospodyń i beniaminek objął prowadzenie. Jeszcze przed końcem I połowy do siatki trafiły Anna Zając i Klaudia Miłek, ale po zmianie stron na 3:3 wyrównała Julia Jędrzejewska. Decydującego o wygranej gości gola zdobyła z rzutu karnego Miłek.

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"

Siedem bramek przyniósł mecz drugiego z beniaminków - Hydrotrucka Radom, który podejmował AP Orlen Gdańsk. Piłkarki z Trójmiasta zwyciężyły 5:2 i była to ich pierwsza wygrana w tym sezonie. Co prawda nie pozwala ona opuścić strefy spadkowej, ale trzeba pamiętać, że 12 listopada gdańszczanki rozegrają zaległe spotkanie z Pogonią Szczecin.

Na zakończenie 10. serii gier drużyna Czarnych Antrans Sosnowiec przegrała u siebie ze Sportisem KKP Bydgoszcz 0:1, a bramkę na wagę trzech punktów zdobyła Aleksandra Stasiak. W tabeli sosnowiczanki tracą do podium już 12 oczek, a same uzbierały ich 13.

Przed nami kolejna przerwa na mecz reprezentacji Polski. 11 listopada Biało-Czerwone zagrają w Ostrowcu Świętokrzyskim z Rumunią. Tydzień później rozegrana zostanie ostatnia jesienna kolejka ligowa, a na ostatni weekend listopada przewidziany jest jeszcze termin na mecze 1/16 finału Pucharu Polski.

Wyniki 10. kolejki Ekstraligi Kobiet:

Śląsk Wrocław - GKS Katowice 1:3 (0:0)
0:1 - Nicola Brzęczek 46'
1:1 - Marcelina Buś 53'
1:2 - Amelia Bińkowska 71'
1:3 - Amelia Bińkowska 81'

TME SMS Łódź - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
1:0 - Dominika Kopińska 65'

Medyk Polomarket Konin - AZS UJ Kraków 3:3 (1:1)
1:0 - Anna Gawrońska 28' - z karnego
1:1 - Julia Dyśkowska 45+1'
1:2 - Aleksandra Pleban 53'
2:2 - Grigoria Pouliou 56'
2:3 - Anna Zapała 64'
3:3 - Karlina Miksone 78'

Pogoń Dekpol Tczew - Górnik Łęczna 3:4 (2:3)
0:1 - Klaudia Lefeld 2'
1:1 - Katarzyna Nowak 26' - z karnego
2:1 - Kinga Ejzel 32'
2:2 - Anna Zając 36'
2:3 - Klaudia Miłek 40'
3:3 - Julia Jędrzejewska 54'
3:4 - Klaudia Miłek 75' - z karnego

Hydrotruck Radom - AP Orlen Gdańsk 2:5 (0:1)
0:1 - Julia Formela 27'
0:2 - Clarissa Kirsch-Downs 51'
0:3 - Gabriela Zimecka 64'
0:4 - Angelika Kołodziejek 69'
1:4 - Amelia Chmura 86'
2:4 - Federica Dall'Ara 90' - z karnego
2:5 - Kim Sanford 90+4' - z karnego

Czarni Antrans Sosnowiec - Sportis KKP Bydgoszcz 0:1 (0:1)
0:1 - Aleksandra Stasiak 32'

Czytaj też: Ruszył Puchar Polski kobiet. Hit dla Górnika Łęczna