Chwile grozy gwiazdy Barcelony. Na szczęście nic poważnego się nie stało

Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Ansu Fati
Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Ansu Fati

Ansu Fati przeżył w niedzielę chwile grozy. Piłkarz FC Barcelony spowodował wypadek, w którym ucierpiał motocyklista. Na szczęście obyło się bez poważniejszych urazów.

Jak poinformował serwis "Cadena Ser", w niedzielę doszło do wypadku, który spowodował Ansu Fati. Napastnik FC Barcelony podczas parkowania swojego samochodu zderzył się z motocyklistą i spowodował jego upadek. 20-latek był mocno przejęty tą sytuacją.

Mężczyzna, z którym zderzył się Fati, ma jedynie uszkodzoną kostkę. Został odwieziony do szpitala, a w drodze towarzyszył mu piłkarz Barcy, który bardzo niepokoił się jego stanem zdrowia. Dodajmy, że Fatiemu nic się nie stało.

Ostatnie dni były bardzo radosne dla piłkarza Barcelony. Selekcjoner Luis Enrique powołał go do reprezentacji Hiszpanii na Mistrzostwa Świata 2022. Będzie to dla niego debiut w kadrze w imprezie tej rangi.

Napastnik w tym sezonie rozegrał dla Barcy 20 spotkań, w których trzykrotnie pokonał bramkarzy rywali. Do tego Fati zaliczył trzy asysty. Istotne jest to, że piłkarz uporał się ze zdrowotnymi problemami, przez które pauzował wiele tygodni w poprzednim sezonie.

Mistrzostwa świata ruszają 20 listopada. W fazie grupowej Hiszpanie zagrają z Kostaryką, Niemcami i Japonią.

Czytaj także:
Błyskawiczna decyzja Michniewicza. Zmiana w kadrze na mundial
Śląsk - Legia: co tam się działo? 109 minut meczu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: usłyszał, że jedzie na mundial. I się zaczęło!

Komentarze (1)
avatar
henryabor
14.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Doprawdy?! Czyżby w Barcelonie obok Lewandowskiego była jeszcze jakaś inna gwiazda?!