W Gironie zagrał najbliższy rywal reprezentacji Polski Meksyk ze Szwecją, czyli barażowym przeciwnikiem wybrańców Czesława Michniewicza.
W 1. połowie kibice obecnie na hiszpańskim obiekcie goli się nie doczekali. W tej części gry niewiele się działo. Dopiero w 43. minucie emocji dostarczył Uriel Antuna. Jego strzał zatrzymał się na poprzeczce bramki Szwedów.
Worek z bramkami otworzył się po zmianie stron. W 54. minucie Mattias Svanberg wypatrzył Marcusa Rohdena, a ten trafił do bramki. Radość Szwedów z prowadzenia trwała zaledwie przez sześć minut, kiedy do wyrównania doprowadził Alexis Vega. Ostatnie słowo należało do reprezentacji Trzech Koron. Na sześć minut przed końcem spotkania do dośrodkowania z rzutu rożnego doszedł Svanberg i zapewnił Szwedom wygraną.
W zwycięskim zespole zagrali zawodnicy PKO Ekstraklasy reprezentujący Lecha Poznań Mikael Ishak oraz Jesper Karlstrom.
Z reprezentacją Meksyku Polacy zagrają już w najbliższy wtorek o godzinie 17.
Meksyk - Szwecja 1:2 (0:0)
0:1 - Marcus Rohden 54'
1:1 - Alexis Vega 60'
1:2 - Mattias Svanberg 84'
Czytaj także:
Polska wygrała z Chile. Niewiele powodów do optymizmu
Jeden wielki wstyd. "Ciarki żenady na plecach" (OPINIA)
ZOBACZ WIDEO: Kiks bramkarza. Ale co stało się później?!