Piłkarze Sevilli doznali pierwszej po wznowieniu rozgrywek porażki. Drużyna do przerwy prowadziła na boisku beniaminka Girony. Chwilę po zmianie stron gospodarze wyrównali, a w 88. minucie Yangel Herrera zdobyła bramkę na wagę wygranej nowicjusza w La Liga.
Jedna bramka padła w potyczce innego beniaminka Realu Valladolid z Rayo Vallecano. Triumfowali goście, którzy mogli prowadzić już do przerwy, ale rzut karny zmarnował Isi Palazon. Zawodnik zrehabilitował się po przerwie, zdobywając gola na wagę trzech punktów.
Wygrała Osasuna, która w najskromniejszych rozmiarach ograła Mallorkę i w La Liga plasuje się na 7. pozycji. Europejskie puchary w Pampelunie w kolejnym sezonie nie są wykluczone.
Real Valladolid - Rayo Vallecano 0:1 (0:0)
0:1 - Palazon 65'
Girona FC - Sevilla FC 2:1 (0:1)
0:1 - Nianzou 13'
1:1 - Stuani 46'
2:1 - Herrera 88'
Osasuna Pampeluna - RCD Mallorca 1:0 (0:0)
1:0 - Oroz 47'
Real Sociedad - Athletic Bilbao 3:1 (2:1)
1:0 - Sorloth 25'
2:0 - Kubo 37'
2:1 - Sancet 40'
3:1 - Oyarzabal (k.) 62'
[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Rzuty karne wyłoniły finalistę Superpucharu Hiszpanii
Karne męczarnie FC Barcelony. Niedosyt Roberta Lewandowskiego