Potwierdzają się fatalne informacje dla żeńskiej drużyny FC Barcelony. Mimo że Blaugrana zmiażdżyła Osasunę 9:0 w 1/16 finału Pucharu Królowej i awansowała do kolejnej rundy, drużyna pożegna się z rozgrywkami za sprawą dyskwalifikacji. Wszystko przez kuriozalne naruszenie regulaminu.
Geyse Ferreira obejrzała czerwoną kartkę w ćwierćfinale poprzedniej edycji pucharu, reprezentując wówczas barwy Madrid C. K. Zawodniczka pojawiła się na murawie w starciu z Osasuną, mimo że powinna być zawieszona. Co więcej, znalazła się ona w podstawowym składzie Dumy Katalonii na to spotkanie, a nawet zdobyła bramkę.
Osasuna zwróciła uwagę na fakt, że Ferreira nie powinna była wystąpić w tym meczu i od razu złożyła skargę do hiszpańskiej federacji piłkarskiej (więcej o tym przeczytasz TUTAJ >>). Już wtedy można było przypuszczać, że Barcelona zostanie wyeliminowana z rozgrywek, a teraz ten scenariusz ma się ziścić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: taka lewa noga to skarb. Pięknie to podkręcił!
Dziennikarz Juanfe Sanz poinformował w programie "El Chiringuito", że Duma Katalonii pożegna się Pucharem Królowej. Z rozgrywek zostanie wykluczona także Sevilla za niemal identyczną sytuację. - Zarzuty ze strony Osasuny i Villarrealu zostały potwierdzone. To oznacza, że FC Barcelona i Sevilla są wykluczone z Copa de la Reina - ogłosił Sanz. Doniesienia dziennikarza potwierdziło również "Mundo Deportivo".
W tym wypadku Blaugrana może skupić się na lidze. Zawodniczki z Katalonii zajmują 1. miejsce w Primera Division Femenina, mając siedem punktów przewagi nad resztą stawki.
Zobacz też:
Historyczny gol Karima Benzemy. Dogonił legendę Realu Madryt
Zamieni Turyn na Madryt? Reprezentant Włoch nieoczekiwaną opcją dla Realu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)