Od kilku tygodni w Hiszpanii huczy od plotek. Przejście Lionela Messiego do FC Barcelony w najbliższym oknie transferowym jest coraz bardziej realne. Argentyńczyk jeszcze bardziej podsycił plotki w kwietniu. Miał bowiem kilka dni wolnego w Paris Saint-Germain i wybrał się z rodziną do Barcelony. O tym fakcie nie miało wiedzieć zbyt dużo osób, lecz wszystko wyszło na jaw.
Kolejne plotki Messi podsycił po tym, jak wybrał się kilka dni temu do Arabii Saudyjskiej, aby wypełnić swoje zobowiązania sponsorskie. Jak donosi Daily Telegraph, ostatnia wizyta Argentyńczyka w Arabii Saudyjskiej nie była przypadkowa. Miało wtedy dojść do rozpoczęcia negocjacji.
Ogromną chrapkę na pozyskanie Messiego ma Al-Hilal FC. Gdyby Argentyńczyk zdecydował się na ofertę tego klubu, rocznie zarobiły aż 320 milionów funtów! Dla porównania, Cristiano Ronaldo w Al-Nassr zarabia około 165 mln funtów rocznie.
Według brytyjskich dziennikarzy, Messi mógłby związać się z nowym klubem dwuletnim kontraktem. Obecnie w Al-Hilal FC występuje między innymi Luciano Vietto, który w przeszłości występował w Atletico Madryt.
W tym sezonie Messi wystąpił w 37 spotkaniach PSG. Zanotował w nich 20 bramek i 19 asyst.
Zobacz także:
Obrażali Krychowiaka. Rosjanin wziął go w obronę
Ukaranie Messiego dobrym sygnałem dla PSG
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)