Te dwie drużyny w lipcu 2021 roku między sobą rozstrzygały kwestię mistrzostwa Europy. I choć minęły od tego czasu już ponad dwa lata, a drużyny zagrały ze sobą trzykrotnie (dwa razy w Lidze Narodów oraz w trwających eliminacjach), nadal trener Gareth Southgate ma w sercu zadrę za przegrany po rzutach karnych finał poprzedniego Euro.
- Wtedy nie miałem na koncie żadnego finału dużych rozgrywek międzynarodowych, więc nabyłem bardzo dużo doświadczenia w związku z tym. Jeśli zagramy w kolejnym, będę już znacznie bogatszy o przeżycia z przeszłości. Doświadczenie zyskuje się tylko poprzez udział w wielkich wydarzeniach. Ludzie pytają się mnie, co bym zrobił inaczej dzień przed tamtym spotkaniem. Odpowiadam, że jeśli bym zrobił, nie wiem, jak by to wpłynęło na mnie i zespół - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej selekcjoner Anglików.
Jego drużyna do zapewnienia sobie awansu na przyszłoroczne Euro w Niemczech potrzebowała we wtorkowy wieczór na Wembley przynajmniej remisu. Jednak z drugiej strony zwycięstwo reprezentacji Włoch sprawiłoby, że zrównałaby się ona z Anglią punktami w tabeli na dwie kolejki przed końcem eliminacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
Spotkanie w Londynie z większą werwą rozpoczęli gospodarze, którzy od pierwszych sekund podchodzili wysokim pressingiem i próbowali odzyskać piłkę. To się udawało, ale nie przekładało na okazje bramkowe. A na finiszu premierowego kwadransa pierwsze zagrożenie stworzyli Włosi i... zdobyli bramkę.
Zagranie z lewej strony Destiny Udogiego przeleciało wzdłuż linii pola karnego. Do piłki doszedł Giovanni Di Lorenzo, który zagrał piłkę w szesnastkę po ziemi. Strzał zamarkował Davide Frattesi, czym zmylił wszystkich, a piłkę do siatki skierował Gianluca Scamacca.
Ten moment włoskiego naporu skończył się kontrą zespołu angielskiego. W 30. minucie Jude Bellingham dostał świetne podanie z głębi pola, urwał się obrońcom i został sfaulowany wślizgiem od tyłu przez Di Lorenzo, a sędzia Clement Turpin po konsultacji z wozem VAR podyktował rzut karny. Z jedenastu metrów trafił Harry Kane. To było jego 60. trafienie w reprezentacji Anglii.
Po przerwie jako pierwsi do prób ofensywnych ruszyli Azzurri. W 57. minucie byli z piłką na 20. metrze. Jednak Scamacca i Nicolo Barella zwlekali ze strzałem, więc na wślizg zdecydował się Jude Bellingham. To on odzyskał piłkę i błyskawicznie przebiegł z nią na połowę rywali, po czym podał do uciekającego Marcusa Rashforda, który zszedł w okolice półkola przy polu karnym i mocnym uderzeniem pokonał Gianluigiego Donnarummę. Anglia objęła prowadzenie.
Dwadzieścia minut później ekipa trenera Garetha Southgate'a zadała jeszcze jeden cios, a głównym bohaterem tej akcji był Harry Kane. Piłka zagrana została z połowy drużyny angielskiej. Napastnik Bayernu wziął na plecy Giorgio Scalviniego, a potem jeszcze wyprzedził wprowadzonego chwilę wcześniej Alessandro Bastoniego i przed nim był już tylko Donnarumma. Bramkarz Italii był bez szans.
W taki sposób reprezentacja Anglii zapewniła sobie awans na mistrzostwa Europy. Włosi z kolei do samego końca będą o tę przepustkę walczyć z reprezentacją Ukrainy, która wygrała na wyjeździe z Maltą 3:1. W następnej serii gier Wyspiarze zmierzą się u siebie z Maltą, a drużyna trenera Luciano Spalettiego zagra z Macedonią Północną.
Anglia - Włochy 3:1 (1:1)
0:1 - Gianlucca Scamacca 15'
1:1 - Harry Kane 32' - z karnego
2:1 - Marcus Rashford 57'
3:1 - Harry Kane 77'
Składy:
Anglia: Jordan Pickford - Kyle Walker, John Stones (63' Marc Guehi), Harry Maguire, Kieran Trippier - Kalvin Phillips (70' Jordan Henderson), Declan Rice - Marcus Rashford, Jude Bellingham (85' Jack Grealish), Phil Foden - Harry Kane.
Włochy: Gianluigi Donnarumma - Giovanni Di Lorenzo, Giorgio Scalvini, Francesco Acerbi (63' Alessandro Bastoni), Destiny Udogie (63' Federico Dimarco) - Davide Frattesi, Bryan Cristante, Nicolo Barella - Domenico Berardi (77' Giacomo Raspadori), Gianlucca Scamacca (63' Moise Kean), Stephan El Shaarawy (87' Riccardo Orsolini).
Sędziował: Clement Turpin (Francja).
Żółte kartki: Phillips (Anglia) - Udogie, Di Lorenzo (Włochy).
Widzów: 83 124
---
Malta - Ukraina 1:3 (1:2)
1:0 - Paul Mbong 13'
1:1 - Ryan Camenzuli 38' - sam.
1:2 - Artem Dowbyk 43' - z karnego
1:3 - Michajło Mudryk 85'
Składy:
Malta: Henry Bonello - Joseph Mbong (79' Cain Attard), Steve Borg, Enrico Pepe, Jean Borg, Ryan Camenzuli - Matthew Guillaumier, Nikolai Muscat (69' Bjoern Kristensen), Yannick Yankam (88' Stephen Pisani) - Kyrian Nwoko (68' Alexander Satariano), Paul Mbong (87' Luke Montebello).
Ukraina: Anatolij Trubin - Ołeksandr Karawajew (76' Ołeh Zubkow), Ilija Zabarnyj, Mykoła Matwijenko (46' Ołeksandr Swatok), Witalij Mykołenko - Serhij Sydorczuk, Ołeksandr Zinczenko (87' Ołeksandr Pichaljonok) - Władysław Wanat (67' Juchym Konoplia), Georgij Sudakow (67' Jehor Nazaryna), Michajło Mudryk - Artem Dowbyk.
Sędziował: Styrbjörn Michael Oskarsson (Finlandia).
Żółte kartki: Pisani (Malta) - Matwijenko, Zubkow (Ukraina).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anglia | 8 | 6 | 2 | 0 | 22:4 | 20 |
2 | Włochy | 8 | 4 | 2 | 2 | 16:9 | 14 |
3 | Ukraina | 8 | 4 | 2 | 2 | 11:8 | 14 |
4 | Macedonia Północna | 8 | 2 | 2 | 4 | 10:20 | 8 |
5 | Malta | 8 | 0 | 0 | 8 | 2:20 | 0 |
Czytaj też: Koncert! Polacy zdemolowali Estończyków. Dwa zmarnowane rzuty karne