Po nieudanym dla reprezentacji Niemiec mundialu w Katarze Manuel Neuer zdecydował się na spędzenie dni wolnych na nartach. Ten urlop skończył się dla niego fatalnie, bo podczas jednego ze zjazdów bramkarz złamał nogę, przez co nie mógł grać w piłkę przez kilka długich miesięcy.
To wydarzenie miało miejsce po koniec poprzedniego roku, a teraz mamy październik, więc przez ponad 10 miesięcy doświadczony golkiper mógł co najwyżej oglądać, jak jego koledzy walczą o punkty. Teraz wielkimi krokami zbliża się moment powrotu 37-latka na boisko piłkarskie.
Neuer jest już w treningu z zespołem, ale Thomas Tuchel zapowiadał na konferencji prasowej przed meczem Bayernu Monachium z FSV Mainz, że będzie wprowadzany do gry z dużą dozą spokoju.
- Mamy go z powrotem na treningach i to coś wspaniałego, jesteśmy z niego bardzo dumni. Wczoraj wspólnie z nim zdecydowaliśmy, że Sven Ulreich zacznie od początku przeciwko Mainz i prawdopodobnie przeciwko Galatasaray, aby dać Manu więcej sesji treningowych. Pomimo całej euforii ważne jest, aby nie wpadać w gorączkę i nie spieszyć się - zaznaczał szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
- Zasługuje na największy szacunek, największe pochwały. Jego jakość na treningach jest oczywista. Teraz wszyscy musimy trochę zwolnić, bo to już 10 miesięcy. Najlepiej byłoby, gdyby teraz więcej trenował z naszymi środkowymi obrońcami. Celem jest mecz u siebie z SV Darmstadt. Jestem w pełni przekonany, że wtedy będzie w 100% na swoim poziomie - przyznał Tuchel.
Zatem wielki powrót do gry po poważnej kontuzji najprawdopodobniej będzie miał miejsce w następny weekend. Wtedy, 28 października, Bawarczycy rozegrają domowy mecz z Darmstadt, a kibice zgromadzeni na Allianz Arenie znowu zobaczą w akcji swojego ulubieńca.
Czytaj też:
Musi jak najszybciej się wynosić
Warta szykuje wzmocnienie ataku