Kilka tygodni po zakończeniu profesjonalnej kariery Sławomir Peszko rozpoczął przygodę trenerską. Pierwszym "przystankiem" na jego nowe drodze stanęła Wieczysta Kraków.
Z pewnością wielu piłkarzy i kibiców zastanawiało się, jakim typem trenera będzie 38-latek. Wszelkie wątpliwości w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" rozwiał Rafał Pietrzak, który na co dzień współpracuje z Peszką w Wieczystej.
- Po dwóch dniach wolnego wracamy do takiego trybu treningowego, idziemy swoim cyklem, który daje nam punkty, daje nam wyniki, więc tak, dzisiaj było ciężko. Dużo małych gier, siłownia, dokręcanie śruby, ale myślę, że w kolejnych dniach przyjdzie więcej taktyki i może nieco mniej intensywności - przekazał Pietrzak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
To tylko dowód na to, że piłkarze Wieczystej na ulgowe traktowanie nie mają co liczyć. 31-letni obrońca mimo tego chwali sobie współpracę ze Sławomirem Peszką i nie szczędzi mu słów pochwały.
- To bardzo pozytywna postać, taki też jest w szatni (...). Cały czas ma z drużyną dobry kontakt, potrafi ją scalić. Zawsze można z nim porozmawiać, ale jako trener bierze odpowiedzialność za wyniki - mówił.
Dodajmy, że Wieczysta zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli swojej grupy (III liga). Nad drugą Avią Świdnik zespół Sławomira Peszki ma trzy punkty przewagi.
Zobacz także:
Oto efekt Roberta Lewandowskiego
Trener o reakcji kadrowiczów, których skreślił